 |
Niestety mój plan nie wypalił nawet w 1 %. Nic nie idzie ostatnio po mojej myśli...
|
|
 |
Pewnie nawet nie wiesz, że zaczęły wypadać mi włosy, że przestałam jeść. Pewnie nawet nie przypuszczasz, że tęsknota wykańczała mnie do takiego stopnia, że nie byłam w stanie spotykać się ze znajomymi i ciągle tylko siedziałam sama w domu. Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak źle się czułam, jak cierpiałam i ile nocy przepłakałam. Nie możesz tego wiedzieć, bo nie było Cię przy mnie. Ty wolałeś odejść bez pożegnania, bez tłumaczenia. Tak było Ci najłatwiej, a ja musiałam radzić sobie sama. Moje uczucia się dla Ciebie nie liczyły, najważniejsze były tylko Twoje problemy, nie ja. Cholerne uczucie, gdy osoba którą kochasz nie liczy się z tym, co czujesz, wiesz? / napisana
|
|
 |
Nadszedł ten dzień, w którym wszystko się wyjaśni.Zacznie się od przekleństw, krzyków.Skończy na krwi i łzach bo zapewne ktoś oberwie i będę to ja tylko dlatego, że kogo bronię.Świat schodzi na psy.Ale obiecałam, że tak tego nie zostawię i zrobię wszystko, żeby za to zapłacił.Jak mnie uderzy oddam, nie poddam się bo obiecałam sobie, że będę silną kobietą ! trzymacie kciuki
|
|
 |
PIĄTEK czyli trzeba wyjść z domu bo kurwicy dostaję !
|
|
 |
Ten rok zaczął się bez Niego.Błagam niech chociaż skończy się z Nim ♥
|
|
 |
nie wiem co myśleć, nie wiem co czuję, nie wiem co robić....NIC CHOLERA NIE WIEM.
|
|
 |
Oglądam zdjęcia z sylwestra ! Padłam ze śmiechu na podłogę. :D
|
|
 |
Kiedyś byłam silna. Teraz nie radzę sobie z niczym.Poddaje się na starcie.Spójrz na mnie.Zobacz jak mnie zmieniłeś.Zobacz jak bardzo nienawidzę siebie i świata.Zobacz jak bardzo boję się zaryzykować żeby normalnie żyć.Zobacz jak bardzo chce komuś zaufać ale nie potrafię.Nie daję rady. Nie po tym co mi zrobiłeś.Skrzywdziłeś mnie.Jestem słabsza psychicznie...Tak bardzo się zmieniłam...
|
|
 |
Wiesz ile razy chciałam się poddać? Chciałam się poddać każdego dnia kiedy nie miałam sił wstać z łóżka. Kiedy budzik dzwonił po raz piąty, a ja dalej leżałam w łóżku ze wzrokiem tępo wbitym w sufit. Czułam wtedy, że moje siły się skończyły, że nie dam rady kolejny dzień utwierdzać wszystkich w przekonaniu, że jestem szczęśliwa, a moje cierpienie od dawna jest schowane gdzieś tam głęboko. Miałam dosyć otaczającej mnie rzeczywistości i chciałam dać sobie spokój. Myślałam, że już za wiele, że za długo nie mogę dojść do siebie. Ale wiesz co nie pozwalało mi się poddać? Wiesz co sprawiało, że jednak wstawałam z tego pieprzonego łóżka i dalej udawałam szczęśliwą? Ty. Tak, Ty. Mimo tego, że przez Ciebie wylądowałam w tym dołku, że przez Ciebie cierpiałam, Ty byłeś powodem dla którego mówiłam sobie 'jeszcze dziś powalczę'. To ta świadomość, że przecież jeszcze kiedyś możemy się spotkać, że jeszcze zobaczę Twój uśmiech dodawała mi siły. Właśnie dlatego nie mogłam zrezygnować z życia. /napisana
|
|
 |
Szukam chłopaka ze snu. Tak śnił mi się dzisiaj. Kompletnie nie wiem kim jesteś.Ale czułam i nadal czuję, że to właśnie Ty jesteś tym jedynym.To głupie i bez sensu.♥
|
|
 |
nie kocham go, ale chcę żeby był mój. bez sensu.
|
|
 |
Właśnie wróciłam z sylwestra ! Łzy i krew. Tyle w temacie...
|
|
|
|