 |
|
Proszę wybaczyć, że brak mi sił o Ciebie walczyć.
|
|
 |
|
To staje się niebezpieczne. Dobrze mi, kiedy jesteś.
|
|
 |
|
Bez względu na to, ile to potrwa w końcu zawsze nadchodzi dzień, w którym uświadamiasz sobie, że było warto. Wystarczy pozwolić odejść temu, co cię niszczy i żyć dalej. Tylko tyle.
|
|
 |
|
Miłość ma też zwykłe dni. Banalne słowa: dziękuję, przepraszam, podziwiam. Miłość to też obiad zjedzony wspólnie, płacz dziecka, uśmiech, wędrówka plażą, kubek kawy zrobiony o świcie. Miłość to nie tylko oszlifowany diament. Ma swoje kanty i rysy, plamy i zadrapania. Miłość znosi ciężkie słowa i, przyczajona czeka cichutko na lepsze dni. Ciężko oddycha strudzona i rozkwita z każdym rokiem.Jest taka zwyczajna, że czasami aż przeraża. Boli, ale da się znieść cierpienie, kiedy się prawdziwie kocha.
|
|
 |
|
Miłość wieczna, podobnie jak ospa wietrzna, przechodzi, ale blizny często pozostają.
|
|
 |
|
Nikogo na siłę przy sobie nie zatrzymasz.
|
|
 |
|
Lepiej być samotnym wilczkiem niż owieczką w stadzie baranów.
|
|
 |
|
Napad zatęsknionej czułości, oszaleć można.
|
|
 |
|
Życie bym oddał. Za to, że jesteś, że będziesz mnie głodna.
|
|
 |
|
Dużo o Tobie myślę, to wszystko.
|
|
 |
|
Nie chcę jej, ani jej. Ja chcę Ciebie. Tylko Ciebie. A jeśli to wybredność, to jestem najwybredniejszą osobą pod słońcem. Bo chcę tylko Ciebie.
|
|
 |
|
Przyszłabym, gdybyś chciał. Gdybyś sam przyszedł. Gdybyśmy dla siebie zostali.
|
|
|
|