![w samotności robi się zimno.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
w samotności robi się zimno.
|
|
!['nic takiego'? dziewczyno ocknij się. przez nic takiego ludzie umierają](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
'nic takiego'? dziewczyno, ocknij się. przez nic takiego ludzie umierają
|
|
![nie chce jej z powrotem błagam. nie chce by wróciła. nie chce się zadręczać i spędzać godziny w tym dziwnym gabinecie na za dużym krześle. proszę wyjdź nie wracaj miałaś nie wracać suko kłamałaś. można nienawidzić ludzi jak mam znienawidzić podświadomość? wracasz.. wracasz do mnie czuję już Cię czuje w kościach. błagam nie tym razem ja nie wygram ja przegram nie przeżyję TEGO znowu.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
nie chce jej z powrotem, błagam. nie chce by wróciła. nie chce się zadręczać i spędzać godziny w tym dziwnym gabinecie na za dużym krześle. proszę wyjdź, nie wracaj, miałaś nie wracać, suko kłamałaś. można nienawidzić ludzi, jak mam znienawidzić podświadomość? wracasz.. wracasz do mnie, czuję, już Cię czuje w kościach. błagam nie, tym razem ja nie wygram, ja przegram, nie przeżyję TEGO znowu.
|
|
![nie chcę pamiętać nie chce mieć wspomnień i nie chce być tym kim jestem.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
nie chcę pamiętać, nie chce mieć wspomnień i nie chce być tym kim jestem.
|
|
![udawałam. przez równe 2 miesiące dusiłam w sobie wszystko wspomnienia zamazywałam alkoholem a puste serce dymem ze skrętów i papierosów. chodziłam uśmiechnięta żartowałam i nie uroniłam ani jednej łzy. do dziś. do teraz. pękłam wiesz? wszystkie plotki okazały się wyraźne i dziwnie dla mnie znaczące. każde gdybanie przestało już być gdybaniem stało się rzeczywistością. każda zaschnięta łza wypłynęła powróciło zimno i drżenie rąk. powrócił strach i chęć sięgnięcia po coś ostrego. wróciły wspomnienia serce zaczęło bić szybciej. jak mam się tego pozbyć? nie mam nikogo nikt mnie już nawet nie próbuje okłamać że będzie dobrze.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
udawałam. przez równe 2 miesiące dusiłam w sobie wszystko, wspomnienia zamazywałam alkoholem a puste serce dymem ze skrętów i papierosów. chodziłam uśmiechnięta, żartowałam i nie uroniłam ani jednej łzy. do dziś. do teraz. pękłam wiesz? wszystkie plotki okazały się wyraźne i dziwnie dla mnie znaczące. każde gdybanie przestało już być gdybaniem, stało się rzeczywistością. każda zaschnięta łza wypłynęła, powróciło zimno i drżenie rąk. powrócił strach i chęć sięgnięcia po coś ostrego. wróciły wspomnienia, serce zaczęło bić szybciej. jak mam się tego pozbyć? nie mam nikogo, nikt mnie już nawet nie próbuje okłamać, że będzie dobrze.
|
|
![Nosisz w sobie smutek czujesz tęsknotę – ona w tobie mieszka od zawsze od tak dawna że nawet już nie pamiętasz za czym tak tęsknisz.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
Nosisz w sobie smutek, czujesz tęsknotę – ona w tobie mieszka od zawsze, od tak dawna, że nawet już nie pamiętasz, za czym tak tęsknisz.
|
|
![siadam na łóżku opieram plecy o zimną ścianę nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść której uścisk jest tak mocny że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli ani trochę. jedyne co boli to strach i ta pieprzona bezradność która z dnia na dzień mnie wykańcza.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli - ani trochę. jedyne co boli to strach, i ta pieprzona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
![a on? z dnia na dzień potrafił Cię zaskakiwać nawet i spotkaniem raz na tydzień dodawał Ci więcej endorfin niż codzienny jogging chodziłaś ponad ziemią budziłaś się i zasypiałaś z myślą że jesteś numerem jeden poza nim nie było świata byłaś Ty i on człowiek z którym wiązałaś plany na przyszłość przy nikim nie czułaś się tak cudownie jak w ramionach tego mężczyzny żadne inne pocałunki nie dorównywały jego czułym i najbardziej namiętnym wspominasz każdą waszą chwile nieważne czy dobrą czy złą wtedy bez wątpliwości mogłaś zachwycać się szczęściem tymi waszymi najpiękniejszymi dniami i nocami a wiesz dlaczego użyłam czasu przeszłego? żeby nie zapeszyć.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
a on? z dnia na dzień potrafił Cię zaskakiwać, nawet i spotkaniem raz na tydzień dodawał Ci więcej endorfin niż codzienny jogging, chodziłaś ponad ziemią, budziłaś się i zasypiałaś z myślą, że jesteś numerem jeden, poza nim nie było świata, byłaś Ty i on, człowiek z którym wiązałaś plany na przyszłość, przy nikim nie czułaś się tak cudownie jak w ramionach tego mężczyzny, żadne inne pocałunki nie dorównywały jego czułym i najbardziej namiętnym, wspominasz każdą waszą chwile, nieważne czy dobrą czy złą, wtedy bez wątpliwości mogłaś zachwycać się szczęściem, tymi waszymi najpiękniejszymi dniami i nocami, a wiesz dlaczego użyłam czasu przeszłego? żeby nie zapeszyć.
|
|
![każdy z nas ma anioła stróża ale co jeśli naszego anioła ktoś przestrzelił czy zostaliśmy na tym świecie zupełnie sami? bez niczyjej dłoni na ramieniu przestrzeleni samotnością?](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
każdy z nas ma anioła stróża, ale co jeśli naszego anioła, ktoś przestrzelił, czy zostaliśmy na tym świecie zupełnie sami? bez niczyjej dłoni na ramieniu, przestrzeleni samotnością?
|
|
![I nie ma żadnej gwarancji że raz jeszcze w życiu człowiek będzie chciał się wygłupiać i dawać drugiemu człowiekowi tak samo wiele](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
I nie ma żadnej gwarancji, że raz jeszcze w życiu człowiek będzie chciał się wygłupiać i dawać drugiemu człowiekowi tak samo wiele
|
|
|
|