 |
rok temu, kupując przed bramą cmentarną znicz i zapałki, otulałam się mocniej kurtką i powstrzymywałam łzy cisnące się do oczu. dochodząc do grobu kumpla zaciskałam dłonie, w myślach wytykając Bogu, że zabrał do siebie człowieka, który miał kawał życia przed sobą. patrzyłam, jak On tam siedzi, chowa twarz, a orientując się, że jestem tuż obok szepcze pod nosem cholerne 'młoda, wiesz, że to ja powinienem tam zginąć?'.
|
|
 |
|
- kurwa . - też kobieta .. tylko krocze ma robocze .
|
|
 |
nauczycielka przewróciła na kolejną kartkę podręcznika. - teraz pytanie. czym jest miłość? pokażcie mi. - podjęła, po czym Jej powieki mimowolnie skurczyły się w wąskie otwory, a wzrok padał idealnie za mnie. odwróciłam się. wskazywał na moją osobę. - nic do Ciebie nie dociera! co od Niej chcesz?! - wykrzyknęła babka, a On prychnął tylko pod nosem, odsunął głośno krzesło i podszedł do mnie. - no problem. skoro tak, pokażę inaczej. - obdarzył katechetkę szerokim uśmiechem, przytykając swoje wargi do moich.
|
|
 |
|
mam swoje zasady , na trzeźwo nie tańczę .
|
|
 |
te wieczory, kiedy ratowało mnie jedynie zarzucenie Chady w głośnikach, pomieszane z odpaleniem fajki. odreagowanie, gdy siedziałam opierając się o tył łóżka, zagryzając wargi i hamując płacz. myśl, że w chuju mnie ma - idealnie bawiąc się na którejś z imprez, wlewa do gardła kolejną kolejkę czystej i wyrywa następną, naiwną panienkę.
|
|
 |
|
niektóre sprawdziany są tak zajebiste, że piszę je dwa razy.
|
|
 |
|
8 planet , 204 kraje , 809 wysp , 7 mórz , 6 bilionów ludzi , a ja jestem singielką .
|
|
 |
|
jestem dziewczyną, która ma zawsze telefon w ręce, słuchawki w uszach i tego jednego w myślach .
|
|
 |
|
wal się kurwa, nie potrzebuje Cie już. [bez_schizy ♥]
|
|
 |
|
Wiesz, moi sąsiedzi nie lubią hip- hopu, szczególnie kiedy puszczam go tak, że huczy w całym bloku.
|
|
|
|