 |
|
Czym jest miłość ? - według matematyki : problemem - według historii : wojną - według chemii : reakcją - według sztuki : sercem - według mnie : Tobą . ♥ . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
zapomnij o tym, że kiedykolwiek istniałam dla Ciebie
|
|
 |
|
- Kochanie, jestem w ciąży. - Gdzie jesteś?
|
|
 |
|
-ej czemu ty zawsze piszesz "pierdziele" zamiast "pierdole"?
-bo jestem kulturalny, kurwa.
|
|
 |
|
najważniejsza cecha u chłopaka : - szacunek do dziewczyny !
|
|
 |
|
wszystko sie zjebało , pojebało , rozpierdoliło .
|
|
 |
te łzy, pozagryzane do krwi wargi, zaciśnięte w pięści dłonie i szept, że to nie powinno się tak skończyć. te chwile, ułamki sekund, kiedy świat wysuwa Ci się spod stóp.
|
|
 |
nie chcę faceta, który zapuka do mojego serca, niepewnie zapyta czy może wejść i przeprosi za to, że a nuż przeszkadza. chcę takiego, który wpadnie trzaskając drzwiami, z włosami w nieładzie, błyskiem w oku i fajką w ustach. chcę kogoś, kto dając mi szczęście, trochę namiesza. rozkocha mnie w sobie, a kolejną kłótnią oderwie jakiś fragment mięśnia, którego tym razem ani mostek, ani żebra, nie ochronią.
|
|
 |
pamiętam, jak oplatał mnie ramionami przyciskając do jednej z barierek na lotnisku, jak całował po włosach, powiekach, policzkach, a ostatnie pragnienia zamykał w ustach, jak szeptał, że już tęskni, kocha, obiecywał, że wkrótce znów się spotkamy. z nieobecnym spojrzeniem podał mi dwie torby z moimi rzeczami po czym ponownie przygarnął do siebie. moje drżenie, Jego obawy i widok z okienka samolotu na miejsce, które znów zostawiam. miejsce w którym wszystko jest inne, począwszy od czasu, a skończywszy na wartości, którą jest Jego obecność tutaj. ja wracałam, moje serce nie potrafiło.
|
|
 |
, już ponad tydzień moblo wczytuj mi dane -,-
|
|
 |
|
- znów mi się śnił! - ale kto? - no on ! był taki cudowny, taki ciemny . - twój nowy facet ? - nie, kabriolet, idiotko ! [?]
|
|
|
|