głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pojebanezycie

Łudzę się... takie naiwne życzenie  coś w co nieśmiało  lecz w głębi siebie mocno wierzę  że będziemy kiedyś potrafili stanąć na przeciwko siebie i zmierzyć się cieplejszym spojrzeniem  zamiast wypalać sobie rany na ciele tą namacalną nienawiścią. Że porozmawiamy normalnie  chociażby o czymś bezsensownym  zamiast obrzucać się bluzgami. Że wspominanie przestanie być synonimem goryczy i bólu  a gdzieś tam między żebrami na sekundę zrobi się cieplej.

definicjamiloscii dodano: 12 czerwca 2013

Łudzę się... takie naiwne życzenie, coś w co nieśmiało, lecz w głębi siebie mocno wierzę, że będziemy kiedyś potrafili stanąć na przeciwko siebie i zmierzyć się cieplejszym spojrzeniem, zamiast wypalać sobie rany na ciele tą namacalną nienawiścią. Że porozmawiamy normalnie, chociażby o czymś bezsensownym, zamiast obrzucać się bluzgami. Że wspominanie przestanie być synonimem goryczy i bólu, a gdzieś tam między żebrami na sekundę zrobi się cieplej.

Ten folder z naszymi zdjęciami wciąż nosi słodką nazwę  wspomnienia nadal przewijają się wśród codziennych myśli  jakieś ułamki sekund  jakieś zastanowienie  krótka refleksja. Rozsądek miał być ostatnim doradcą i był  bo bezpieczniej byłoby zostać  nie ryzykując rozbicia własnego serca. Ale tu kierunkowskazem było Twoje dobro  Twoje szczęście i mimo wszystko mam nadzieję  że kiedyś to zrozumiesz  pojmiesz na o ile więcej zasługujesz  niż to co ja mogę Ci dać. I choć właściwie idziemy teraz własnymi  różnymi ścieżkami to tam w środku mam wyryte Twoje imię już do końca. Jest jak blizna  podobna do tych na kolanach z dzieciństwa  przywołujących na myśl tamtą beztroskę i multum pięknych chwil  których najzwyczajniej nie da się zapomnieć  wymazać.

definicjamiloscii dodano: 12 czerwca 2013

Ten folder z naszymi zdjęciami wciąż nosi słodką nazwę, wspomnienia nadal przewijają się wśród codziennych myśli, jakieś ułamki sekund, jakieś zastanowienie, krótka refleksja. Rozsądek miał być ostatnim doradcą i był, bo bezpieczniej byłoby zostać, nie ryzykując rozbicia własnego serca. Ale tu kierunkowskazem było Twoje dobro, Twoje szczęście i mimo wszystko mam nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz, pojmiesz na o ile więcej zasługujesz, niż to co ja mogę Ci dać. I choć właściwie idziemy teraz własnymi, różnymi ścieżkami to tam w środku mam wyryte Twoje imię już do końca. Jest jak blizna, podobna do tych na kolanach z dzieciństwa, przywołujących na myśl tamtą beztroskę i multum pięknych chwil, których najzwyczajniej nie da się zapomnieć, wymazać.

Nie przejmuję się opinią tych ludzi  którzy mnie nie znają  a oceniają na podstawie suchych faktów  nie znając żadnych historii  przyczyn mojego postępowania. I skoro spędzam z Nim tak dużo czasu  skoro podaję Mu swoją dłoń na spacerze i całuję Jego usta   niech mają ten status  nie napawają się nim i tworzą kolejne spekulacje  plotki i opinie o mnie. Ale błagam  Ty nie podnoś tego do Bóg wie jakiej wartości  bo to  co się wyświetla w internecie  nijak ma się do tego  co świeci w moim sercu. Bo to  że jestem tak blisko Niego  nie znaczy  że Go kocham. Znasz mnie. Pamiętaj o tym  że poznałeś mnie tak dogłębnie  dotkliwie i zaufaj temu  a nie portalom  proszę.

definicjamiloscii dodano: 12 czerwca 2013

Nie przejmuję się opinią tych ludzi, którzy mnie nie znają, a oceniają na podstawie suchych faktów, nie znając żadnych historii, przyczyn mojego postępowania. I skoro spędzam z Nim tak dużo czasu, skoro podaję Mu swoją dłoń na spacerze i całuję Jego usta - niech mają ten status, nie napawają się nim i tworzą kolejne spekulacje, plotki i opinie o mnie. Ale błagam, Ty nie podnoś tego do Bóg wie jakiej wartości, bo to, co się wyświetla w internecie, nijak ma się do tego, co świeci w moim sercu. Bo to, że jestem tak blisko Niego, nie znaczy, że Go kocham. Znasz mnie. Pamiętaj o tym, że poznałeś mnie tak dogłębnie, dotkliwie i zaufaj temu, a nie portalom, proszę.

Od dnia poznania go jedynymi łzami które pojawiły się w moich oczach i naznaczyły je były łzy szczęścia. Zawsze troszeczkę dziwiło mnie jak ludzie mogą płakać w obliczu radości. Ale kiedy ona objawia im się w całej swojej krasie i ozdobie w sercu pojawia się takie ogromne wzruszenie które pobudza do działania kanaliki łzowe. Ale nie te typowe. Te ukryte odrobinkę dalej. Te specjalne produkujące słodkie łzy. Takowe naprawdę istnieją. Koniuszek mojego języka naprawdę wyczuł ich słodkawy smak.Pokazały mi się w chwili gdy zrozumiałam że kocham go całym swoim nieidealnym sercem. Zrosiły lekko moje policzki i zniknęły pod wpływem ciepła jego palca którym mi je otarł. Takiego żaru w moim sercu jeszcze nikt nie rozpalił.Tylko jemu udało się czegoś takiego dokonać hoyden

hoyden dodano: 11 czerwca 2013

Od dnia poznania go jedynymi łzami,które pojawiły się w moich oczach i naznaczyły je były łzy szczęścia. Zawsze troszeczkę dziwiło mnie jak ludzie mogą płakać w obliczu radości. Ale kiedy ona objawia im się w całej swojej krasie i ozdobie w sercu pojawia się takie ogromne wzruszenie,które pobudza do działania kanaliki łzowe. Ale nie te typowe. Te ukryte odrobinkę dalej. Te specjalne produkujące słodkie łzy. Takowe naprawdę istnieją. Koniuszek mojego języka naprawdę wyczuł ich słodkawy smak.Pokazały mi się w chwili gdy zrozumiałam,że kocham go całym swoim nieidealnym sercem. Zrosiły lekko moje policzki i zniknęły pod wpływem ciepła jego palca,którym mi je otarł. Takiego żaru w moim sercu jeszcze nikt nie rozpalił.Tylko jemu udało się czegoś takiego dokonać/hoyden

Jest taki przystojny kiedy się uśmiecha tym swoim uśmiechem. Tym kiedy mi się przygląda i wtedy gdy wydaje się mu że tego nie widzę. Jest taki prawdziwy kiedy opowiada mi historie ze swojego życia. Człowiekowi zdaje się wtedy że w jego słowniku nie istnieje słowo kłamstwo. Ma kojący dotyk który jest dobry na ból głowy ból zęba czy ból brzucha.Działa lepiej niż wszystkie środki przeciwbólowe razem wziete. Za każdym razem mam wrażenie że chce zabrać mój ból i mężnie przyjąć go na siebie. Mój bohater. Bohater codzienności. Nie może przenieść mnie do takiej prawdziwej idealnej bajki zekranizowanej przez wytwórnie Disneya więc stara się z całych sił sprawić żeby jak najmniej bolało mnie prawdziwe życie hoyden

hoyden dodano: 11 czerwca 2013

Jest taki przystojny kiedy się uśmiecha tym swoim uśmiechem. Tym kiedy mi się przygląda i wtedy gdy wydaje się mu,że tego nie widzę. Jest taki prawdziwy kiedy opowiada mi historie ze swojego życia. Człowiekowi zdaje się wtedy,że w jego słowniku nie istnieje słowo kłamstwo. Ma kojący dotyk,który jest dobry na ból głowy,ból zęba czy ból brzucha.Działa lepiej niż wszystkie środki przeciwbólowe razem wziete. Za każdym razem mam wrażenie,że chce zabrać mój ból i mężnie przyjąć go na siebie. Mój bohater. Bohater codzienności. Nie może przenieść mnie do takiej prawdziwej idealnej bajki zekranizowanej przez wytwórnie Disneya więc stara się z całych sił sprawić,żeby jak najmniej bolało mnie prawdziwe życie/hoyden

Porusza nawet najbardziej zatwardziałe serca   Jest ostoją i portem do którego po wielkim oceanie błędów udało mi się dobić    idealne. teksty hoyden dodał komentarz: Porusza nawet najbardziej zatwardziałe serca " Jest ostoją i portem do którego po wielkim oceanie błędów udało mi się dobić " -idealne. do wpisu 11 czerwca 2013
Lubię Cię życie. Odkąd on przy mnie jest wydajesz się takie proste takie radosne i sensowne. Wiesz dobrze że często byliśmy na bakier. Nie udawało nam się utrzymywać przyjaznych stosunków. Doszło nawet do tego że myślałam aby zakończyć naszą współpracę. Jesteś takie nieprzewidywalne. Nie sądziłam spotkać w jego osobie miłość swojego życia.A może to miał być podarunek od Ciebie za te wszystkie porażki i rozczarowania które tak nagminnie mi serwowałeś? Lepszego prezentu w życiu nie dostałam. Dziękuję. Masz moją dozgonną wdzięczność. Nie wiem jak mogę Ci się odpłacić. Po prostu obiecuję Ci że wykorzystam Cię najlepiej jak tylko się da. I nie będę żałować żadnej sekundy spędzonej w jego ramionach  w jego sercu i na siatkówce jego oka. Masz moje słowo hoyden

hoyden dodano: 11 czerwca 2013

Lubię Cię życie. Odkąd on przy mnie jest wydajesz się takie proste,takie radosne i sensowne. Wiesz dobrze,że często byliśmy na bakier. Nie udawało nam się utrzymywać przyjaznych stosunków. Doszło nawet do tego,że myślałam aby zakończyć naszą współpracę. Jesteś takie nieprzewidywalne. Nie sądziłam spotkać w jego osobie miłość swojego życia.A może to miał być podarunek od Ciebie za te wszystkie porażki i rozczarowania,które tak nagminnie mi serwowałeś? Lepszego prezentu w życiu nie dostałam. Dziękuję. Masz moją dozgonną wdzięczność. Nie wiem jak mogę Ci się odpłacić. Po prostu obiecuję Ci,że wykorzystam Cię najlepiej jak tylko się da. I nie będę żałować żadnej sekundy spędzonej w jego ramionach, w jego sercu i na siatkówce jego oka. Masz moje słowo/hoyden

I patrzysz na mnie tak przenikająco smutno  i mam żal do siebie  że się zgodziłam  że pozwoliłam Ci się w to pakować  że ustalałam warunki  zamiast definitywnie Ci odmówić  że zbliżyłam się do Ciebie i łudziłam się  że mnie nie pokochasz i nie będziesz tak cierpiał  widząc że w mojej strony to nie jest takie niezniszczalne i ważne.

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

I patrzysz na mnie tak przenikająco smutno, i mam żal do siebie, że się zgodziłam, że pozwoliłam Ci się w to pakować, że ustalałam warunki, zamiast definitywnie Ci odmówić, że zbliżyłam się do Ciebie i łudziłam się, że mnie nie pokochasz i nie będziesz tak cierpiał, widząc że w mojej strony to nie jest takie niezniszczalne i ważne.

Widząc łzy w tamtych oczach  uświadomiłam sobie  że mówienie o uczuciach rani  że pochopnie nie mamy prawa wypowiadać się o nich  że stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla serc innych osób. I przestałam mówić  że kocham  kiedy nie byłam tego pewna  i właściwie wyszło na to  że nie mówiłam tego w ogóle. Z wyjątkiem Ciebie. Nie rozumiem tego  naprawdę. Nie wiesz nawet jak osobliwym odczuciem było patrzenie wprost w Twoje oczy  kiedy  kocham Cię  było równie codzienne  normalne i oczywiste jak  dzień dobry  czy  smacznego .

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

Widząc łzy w tamtych oczach, uświadomiłam sobie, że mówienie o uczuciach rani, że pochopnie nie mamy prawa wypowiadać się o nich, że stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla serc innych osób. I przestałam mówić, że kocham, kiedy nie byłam tego pewna, i właściwie wyszło na to, że nie mówiłam tego w ogóle. Z wyjątkiem Ciebie. Nie rozumiem tego, naprawdę. Nie wiesz nawet jak osobliwym odczuciem było patrzenie wprost w Twoje oczy, kiedy "kocham Cię" było równie codzienne, normalne i oczywiste jak "dzień dobry" czy "smacznego".

Mówisz mi o miłości  choć doskonale wiesz  że nie potrafię tego docenić.

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

Mówisz mi o miłości, choć doskonale wiesz, że nie potrafię tego docenić.

Nawet jeśli poprzestawiałam w życiu całą hierarchię rzeczy ważnych  jeśli zdawać by się mogło   wypisałam Cię z niej  przestało być tak jak wcześniej  wtargnęły się bezmyślne sytuacje  które zaburzyły całą harmonię. Nawet jeśli z Ciebie zrezygnowałam dla innych rzeczy i ludzi. Nawet jeśli błysnęła między nami ta iskra nienawiści i pretensji  to nie zdołam wyrwać z serca tamtych miesięcy i ta cząstka  przylegająca we mnie tuż koło mostka pozostanie Twoja  niezależnie od dróg jakie obierzemy i ruchów jakie wykonamy.

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

Nawet jeśli poprzestawiałam w życiu całą hierarchię rzeczy ważnych, jeśli zdawać by się mogło - wypisałam Cię z niej, przestało być tak jak wcześniej, wtargnęły się bezmyślne sytuacje, które zaburzyły całą harmonię. Nawet jeśli z Ciebie zrezygnowałam dla innych rzeczy i ludzi. Nawet jeśli błysnęła między nami ta iskra nienawiści i pretensji, to nie zdołam wyrwać z serca tamtych miesięcy i ta cząstka, przylegająca we mnie tuż koło mostka pozostanie Twoja, niezależnie od dróg jakie obierzemy i ruchów jakie wykonamy.

I chcę się czuć perfekcyjnie  uparcie dążę do tej doskonałości  bez błędów i to głupie  nierealne do spełnienia  ale omamia mnie. I nie potrafię przyznać się do pomyłek takiego kalibru  i dlatego wolę Cię zostawić  nie wyjaśniając  że jesteś dla mnie po prostu za dobry  za kochany  za idealny  a ja jestem paradoksalnie przy Tobie taka zła.

definicjamiloscii dodano: 11 czerwca 2013

I chcę się czuć perfekcyjnie, uparcie dążę do tej doskonałości, bez błędów i to głupie, nierealne do spełnienia, ale omamia mnie. I nie potrafię przyznać się do pomyłek takiego kalibru, i dlatego wolę Cię zostawić, nie wyjaśniając, że jesteś dla mnie po prostu za dobry, za kochany, za idealny, a ja jestem paradoksalnie przy Tobie taka zła.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć