głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika poetkazprzypadku

 4 Dobiegły ją słuchy  że już nibyksiąże nie jest z księżniczką z sąsiedniej wioski. Roześmiała się i rozkminiała ile jeszcze pozna tych Kopciuchów. Nibyksiąże znów zaczął adorować księżniczkę. A ta nie wiedziała co zrobić  kochała go i to nie był efekt eliksiru  a prawdziwa miłość lecz czy prawdziwą miłością można nazwać tą  która się raniona co jakiś czas i najprawdopodobnie nieodwzajemniona?? Kochała i to była jej największa słabość. Uwielbiała być tylko jego i sama mieć go tylko dla siebie choć wiedziała  że nie potrwa to długo. Po raz kolejny się nie myliła  wybrał inną księżniczkę. I to wszystko powtarzało się co jakiś czas  a jeśli nibyksiąże wracał księżniczka zakochiwała się jeszcze bardziej. Im częściej wracał i im częściej traktował ją jak Kopciuszka tym bardziej pamiętała o nim  zakochiwała się najpierw pomału  a potem nagle i ślepo jakby zapadała w sen.

selektywnie dodano: 28 grudnia 2014

(4)Dobiegły ją słuchy, że już nibyksiąże nie jest z księżniczką z sąsiedniej wioski. Roześmiała się i rozkminiała ile jeszcze pozna tych Kopciuchów. Nibyksiąże znów zaczął adorować księżniczkę. A ta nie wiedziała co zrobić, kochała go i to nie był efekt eliksiru, a prawdziwa miłość lecz czy prawdziwą miłością można nazwać tą, która się raniona co jakiś czas i najprawdopodobnie nieodwzajemniona?? Kochała i to była jej największa słabość. Uwielbiała być tylko jego i sama mieć go tylko dla siebie choć wiedziała, że nie potrwa to długo. Po raz kolejny się nie myliła, wybrał inną księżniczkę. I to wszystko powtarzało się co jakiś czas, a jeśli nibyksiąże wracał księżniczka zakochiwała się jeszcze bardziej. Im częściej wracał i im częściej traktował ją jak Kopciuszka tym bardziej pamiętała o nim, zakochiwała się najpierw pomału, a potem nagle i ślepo jakby zapadała w sen.

 5  Kiedy po raz  setny  ją zostawił księżniczka wraz z rodziną przeprowadziła się 7 tysięcy kilometrów dalej do innego królestwa  nie chciała już rozpaczać. Chciała żyć tak  aby wiedział co stracił . Nibyksiąże dowiedział się o przeprowadzke księżniczki po miesiącu  był zrozpaczony. Wtem pojawiłą się zła wróżka  która szydziła z niego  naśmiewała. Oznajmiła  że był takim głupcem i nie dostrzegał miłości będąc zaślepionym kilkutyodniowym zauroczeniami. Powiedziała  że księżniczka jest jego Kopciuszkiem i żadnego innego Kopciuszka nie znajdzie  ale teraz jest już za późno. Nie da się tego naprawić  nie można równieć cofnąć czasu. Skazała go na cierpienie i nieodwzajemnioną miłość od wszystkich innych księżniczek. Może też się uratować i zdobyć od nowa swojego Kopciuszka  ale musi przywołać wspomnienia  uczucia dawne i zmienić myślenie księżniczki.

selektywnie dodano: 28 grudnia 2014

(5) Kiedy po raz "setny" ją zostawił księżniczka wraz z rodziną przeprowadziła się 7 tysięcy kilometrów dalej do innego królestwa, nie chciała już rozpaczać. Chciała żyć tak, aby wiedział co stracił . Nibyksiąże dowiedział się o przeprowadzke księżniczki po miesiącu, był zrozpaczony. Wtem pojawiłą się zła wróżka, która szydziła z niego, naśmiewała. Oznajmiła, że był takim głupcem i nie dostrzegał miłości będąc zaślepionym kilkutyodniowym zauroczeniami. Powiedziała, że księżniczka jest jego Kopciuszkiem i żadnego innego Kopciuszka nie znajdzie, ale teraz jest już za późno. Nie da się tego naprawić, nie można równieć cofnąć czasu. Skazała go na cierpienie i nieodwzajemnioną miłość od wszystkich innych księżniczek. Może też się uratować i zdobyć od nowa swojego Kopciuszka, ale musi przywołać wspomnienia, uczucia dawne i zmienić myślenie księżniczki.

 6  Oznajmiła po raz kolejny  że będzie to trudne  ponieważ wszystko wskazuje na to  że miłość została zastąpiona nienawiścią. Podjął się walki i swoją miłość i wyjechał do jej królestwa z nowymi zamierzeniami.

selektywnie dodano: 28 grudnia 2014

(6) Oznajmiła po raz kolejny, że będzie to trudne, ponieważ wszystko wskazuje na to, że miłość została zastąpiona nienawiścią. Podjął się walki i swoją miłość i wyjechał do jej królestwa z nowymi zamierzeniami.

Przeniknij przez moją podświadomość  odkryj mój charakter  poznaj moją osobowość. Stocz walkę z wadami  które posiadam  poznaj moje zalety. Nie oceniaj tuż po pierwszej linijce zdania. Nie możesz tego zrobić z taką łatwością  jak ocenienie książki oo okładce.  Spróbuj się wychylić ponad wszelkie normy  zaryzykuj  a sprawię  że będziesz pragnąć poznawać mnie coraz więcej i częściej. Wbrew pozorom potrafię stać się dziewczyną o dobrym sercu  ale nie dla wszystkich. Z początku zawsze i ta sama twarz. Wredna  wyrafinowana  zimna suka  która nie posiada czułości  a już tym bardziej odrobiny miłości lub przyjaźni do obcej osoby. Nie bój się mojego czarnego charakteru. Pomimo wredności i obojętności dla ludzi oraz świata potrafię być paradoksem człowieka  który sam możesz odkryć.   Stocz walkę z moim światem  poznaj mnie zanim odejdę na zawsze.

remember_ dodano: 28 grudnia 2014

Przeniknij przez moją podświadomość, odkryj mój charakter, poznaj moją osobowość. Stocz walkę z wadami, które posiadam, poznaj moje zalety. Nie oceniaj tuż po pierwszej linijce zdania. Nie możesz tego zrobić z taką łatwością, jak ocenienie książki oo okładce. Spróbuj się wychylić ponad wszelkie normy, zaryzykuj, a sprawię, że będziesz pragnąć poznawać mnie coraz więcej i częściej. Wbrew pozorom potrafię stać się dziewczyną o dobrym sercu, ale nie dla wszystkich. Z początku zawsze i ta sama twarz. Wredna, wyrafinowana, zimna suka, która nie posiada czułości, a już tym bardziej odrobiny miłości lub przyjaźni do obcej osoby. Nie bój się mojego czarnego charakteru. Pomimo wredności i obojętności dla ludzi oraz świata potrafię być paradoksem człowieka, który sam możesz odkryć. Stocz walkę z moim światem, poznaj mnie zanim odejdę na zawsze.

dziękuje ♥ teksty selektywnie dodał komentarz: dziękuje ♥ do wpisu 28 grudnia 2014
dziękuje ♥ teksty selektywnie dodał komentarz: dziękuje ♥ do wpisu 28 grudnia 2014
Wolałabym Cię stracić raz na zawsze  dziś wieczorem niż żyć następne tygodnie  miesiące i widzieć jak z dnia na dzień  krok po kroku znikasz z mojego życia. Nie wiem jak długo to zniosę. Jak masz odejść to odejdź. Nie przeciągaj pożegnania w nieskończoność i nie dawaj mi złudnej nadziei.

fejsbuk dodano: 28 grudnia 2014

Wolałabym Cię stracić raz na zawsze, dziś wieczorem niż żyć następne tygodnie, miesiące i widzieć jak z dnia na dzień, krok po kroku znikasz z mojego życia. Nie wiem jak długo to zniosę. Jak masz odejść to odejdź. Nie przeciągaj pożegnania w nieskończoność i nie dawaj mi złudnej nadziei.

Wrzuciłam kilka kostek lodu do szklanki z daniells'em. chciałam dolać coli  gdy nagle złapał mnie za rękę.'nie dasz rady bez?'  zaśmiał się. wiedział  że nie lubię czystej whiskey. pewnym siebie wzrokiem spojrzałam na Niego. 'oczywiście że dam'   powiedziałam. przyłożyłam szklankę do ust i wzięłam sporego łyka. skrzywiłam się  ale mimo to nadal patrzyłam mu w oczy. 'mocne co?'  zapytał uśmiechając się. 'cholernie'   odpowiedziałam. 'podobnie jak moje uczucie do Ciebie'   dopowiedział  podając mi szklankę coli. napiłam się  po czym powiedziałam: ' chłodna  zupełnie jak ja. więc daruj sobie słodkie słówka'.

selektywnie dodano: 27 grudnia 2014

Wrzuciłam kilka kostek lodu do szklanki z daniells'em. chciałam dolać coli, gdy nagle złapał mnie za rękę.'nie dasz rady bez?'- zaśmiał się. wiedział, że nie lubię czystej whiskey. pewnym siebie wzrokiem spojrzałam na Niego. 'oczywiście,że dam' - powiedziałam. przyłożyłam szklankę do ust i wzięłam sporego łyka. skrzywiłam się, ale mimo to nadal patrzyłam mu w oczy. 'mocne,co?'- zapytał,uśmiechając się. 'cholernie' - odpowiedziałam. 'podobnie jak moje uczucie do Ciebie' - dopowiedział, podając mi szklankę coli. napiłam się, po czym powiedziałam: ' chłodna, zupełnie jak ja. więc daruj sobie słodkie słówka'.

czuję ból w klatce piersiowej  nie mogę oddychać  nie umiem zebrać myśli  siedzę skulona na łóżku  gryzę usta do krwi  przyciskam ręce do mostka  łapczywie próbuję złapać oddech  każdy wdech boli jakby mi wbijano w tchawicę gwoździe  a przy wydechu z moich ust wydaje się bliżej nieokreślony ryk czy zawodzenie  jak zwał tak zwał  może umieram  czy można umrzeć na złamane serce?

fejsbuk dodano: 27 grudnia 2014

czuję ból w klatce piersiowej, nie mogę oddychać, nie umiem zebrać myśli, siedzę skulona na łóżku, gryzę usta do krwi, przyciskam ręce do mostka, łapczywie próbuję złapać oddech, każdy wdech boli jakby mi wbijano w tchawicę gwoździe, a przy wydechu z moich ust wydaje się bliżej nieokreślony ryk czy zawodzenie, jak zwał tak zwał, może umieram, czy można umrzeć na złamane serce?

to mnie jeszcze boli  a ja sądziłem: minie  przejdzie  że jakos ból wypielę  a Ty mi ciągle z dna pamięci wypływasz jak topielec.

fejsbuk dodano: 26 grudnia 2014

to mnie jeszcze boli; a ja sądziłem: minie, przejdzie, że jakos ból wypielę, a Ty mi ciągle z dna pamięci wypływasz jak topielec.

Bawisz się mną i moimi uczuciami.. to boli  przestań!   bereszczaneczka

fejsbuk dodano: 26 grudnia 2014

Bawisz się mną i moimi uczuciami.. to boli, przestań! //bereszczaneczka
Autor cytatu: bereszczaneczka

Powiedz mi  na czym to wszystko polega? na olewaniu siebie i czekaniu na to  kto pierwszy się odezwie  vanilla07

fejsbuk dodano: 26 grudnia 2014

Powiedz mi, na czym to wszystko polega? na olewaniu siebie i czekaniu na to, kto pierwszy się odezwie /vanilla07
Autor cytatu: bereszczaneczka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć