 |
|
Najlepszy chłopak na świecie? Ten, który stanie z Tobą na końcu molo i poczeka z Tobą na największą fale , a później śmieje się, że jesteście cali mokrzy a wszystko po to , żeby zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy.
|
|
|
|
Najlepszy chłopak na świecie? Ten, który stanie z Tobą na końcu molo i poczeka z Tobą na największą fale , a później śmieje się, że jesteście cali mokrzy a wszystko po to , żeby zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy.
|
|
|
|
Obudziłam się. Nie byłam sobą
|
|
|
|
Uważa,że dorosłastaniesz się gdy bez obawa idziesz przez centrum miasta pól naga i fajką w ręce
|
|
|
|
Uważa,że dorosłastaniesz się gdy bez obawa idziesz przez centrum miasta pól naga i fajką w ręce
|
|
|
|
Warszawa. Wstałem. Z łóżka. Podłoga. Kapeć. Ona. Ja na niej. Ona na mnie. Nogami. Śpiącymi, splątanymi. Wczoraj. Dziś - sam. Staję na nogach. Swoich.
|
|
|
|
Kiedyś będziemy wśród idealnych par to bajka, w którą naiwnie tak wierzę każdego dnia.
|
|
|
|
Żebyś zniknął. Żebyś się ulotnił. Żeby Cię nie było w głowie. Potrzebowałam na to sto siedem dni. Sto siedem dni życia wspomnieniami, które podlewałam łzami. Skończyło się. Nie ma nas. Nie ma Cię. Od teraz tylko Ja.
|
|
|
|
Boisz się, że kiedyś będziesz biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i pomyślisz, że twój czas minął, a ty nic nie przeżyłeś? Żadnej prawdziwej arytmii, żadnej romantycznej długotrwałej chociaż migotania przedsionków? Tego się lękasz serce?
|
|
|
|
Powiedziałeś, że nie zależy Ci na mnie, a potem już nie pamiętam, co się ze mną działo.
|
|
|
|
Przygryza wargę, udaje, że jest z kamienia.
|
|
|
|
Wchodzę wyżej i wyżej. Spadam i upadki są coraz bolesne, ale robię to dalej. Dla Ciebie, ale nie rozumiesz.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
