 |
moje prywatne słońce w pełni księżyca.
|
|
 |
Kocham Cię mocno całym sercem. Moje serce nie potrafi już mocniej. Podejdź do mnie i uchwyć .. posprzątajmy ten bałagan który zrobiliśmy. Kochaj mnie - błagam ! Pragnę by to nie był sen, że kochamy się wzajemnie. Wiesz, że jestem w stanie zrobić dla Ciebie wszystko. Ten zjebany los sprawił, ze wyszło tak jak wyszło. Tylko przy Tobie moje serce bije jakby oszalało .. tak jakby rytmiczny bit. Nie pozwól bym czuła się niepotrzebna. Nie chcę patrzeć jak cierpisz nie mogąc nic zrobić. Tu Miłość jest życiem, śmiercią brak miłości .. /melii
|
|
 |
Pustka. Całkowita pusta przestrzeń w mojej głowie. Nie interesuje mnie inny kwiat. Upatrzyłam już sobie tego jedynego tulipana i nie chcę fiołka, bratka, narcyza, mlecza czy też rododendrona. Pragnęłam, wyznałam, cierpię. Już nikt i nic tego nie zmieni .. / melii
|
|
 |
Zdaję sobie sprawę, że nic nie trwa wiecznie. że kiedyś nasze uczucie wyblaknie jak stara fotografia, a każde z nas odda swoje serce w depozyt komuś innemu. wiem, że kiedyś te wszystkie motyle, które beztrosko latają w okolicach mojego żołądka, zwyczajnie odlecą. doskonale wiem, że w końcu to wszystko wygaśnie, jak płomyk zapachowej świeczki. ale to nie istotne. ważne jest tu i teraz. nie ważne jest to, że kiedyś będziemy sobą gardzili, że kiedyś znienawidzimy się z miłości. ważne, jest to, że teraz jedno skoczyłoby dla drugiego z dachu, najwyższego wieżowca w mieście.
|
|
 |
łzy spadające ze 160 cm odbijały się z głośnym hukiem o ceramiczne kafelki zalewały jej ciało i cały smutek :C
|
|
 |
kobieta beznadziejnie idealna.
|
|
 |
z prawdą jest jak z dziurą w dupie, każdy ma swoją.
|
|
 |
wybacz mi proszę wszystko to, za co nie potrafię Cię przeprosić..
|
|
 |
Kochał ją w trampkach , pożądał w szpilkach , ubóstwiał na boso
|
|
 |
Znasz ten stan, kiedy mimo, że masz włączone dźwięki ciągle sprawdzasz na leżącym obok telefonie, czy przypadkiem nie napisał.?
|
|
 |
A miłość może być wieczna dla oślepionych tą jedyną osobą...
|
|
 |
Nie chciałam Twoich pieniędzy, nie chciałam Twojej sławy, Twojej urody .. wiesz czego pragnęłam ? Pragnęłam Ciebie - popierdolonego na maksa kolesia przy którym nigdy nie udawałam kogoś innego niż jestem .. Pragnęłam tej co zawsze wspólnej rozmowy w której nawet ust nie musieliśmy otwierać wiedząc co druga osoba powie .. I za tym frajerem który odszedł kurwa tęsknię wiesz ? / melii
|
|
|
|