  |
Nie będę na Ciebie czekała w nieskończoność, niech Ci się to nawet nie marzy. Poczekam do północy a później idę spać.
|
|
  |
Kiedyś mu powiem, że Go kocham. I, że pragnęłam Go w każdej minucie swojego życia, na ławce w parku i na przerwie w szkole. Powiem mu też, jaką obsesje miałam na jego punkcie i śledziłam Go wzrokiem nieustannie. Powiem jak się martwiłam o Jego zdrowie. Powiem jak się bałam, gdy imprezował. Powiem jak bardzo Go potrzebowałam, gdy wszystko po kolei się burzyło w moim życiu. Powiem wszystko... i to, że największym marzeniem jest to, by dać mu szczęście i stać się jego iskierką w oczach.
|
|
  |
Zawsze ma się pretensje do deszczu, do wiatru i do szóstej nad ranem...
|
|
  |
I uwierz nikogo nie obchodzi, że nie dajesz sobie rady.
|
|
  |
Zastanów się ile straciłaś przez swoją nieśmiałość?
|
|
  |
Spójrz za okno. Widzisz? Niebo płacze łzami wprost z mojego serca./mr.lonely
|
|
  |
Ludzie często w nocy mają zupełnie inne emocje niż rano. Nie mówiąc o postanowieniach...
|
|
  |
Mówimy, że nie wierzymy w te głupie "wróżby" , jednak gdy trafi nam się pozytywny i właściwy do sytuacji napis na Tymbarku, uparcie wierzymy, że się spełni.
|
|
  |
To dziwne uczucie kiedy boję się, że stracę coś czego nie posiadam.
|
|
  |
Rzucił jej sercem o ścianę. Dlaczego, więc nie miał odwagi spojrzeć jak łamie się na pół?
|
|
  |
Moje serce jest już w kontenerze na śmieci. Mogę spać spokojnie.
|
|
  |
- Masz? - Ale co? - Taki mięsień pompujący krew w lewej stronie klatki piersiowej? - Nie mam. - Ale jak to? Podobno każdy ma! - Każdy. Dopóki, ktoś inny go nie zabierze. Albo dopóki, sami go nie wyrzucimy, bo sprawia zbyt wiele kłopotów.
|
|
|
|