|
co z robić z tym czymś, co nazywają zakochaniem?
|
|
|
nic się nie zmienia, wszystko wciąż to samo. ta sama ja, zakochana w tobie, tym samym, lecz teraz juz obcym chlopaku. zapomnielismy nawet co to buziak na przywitanie. przywitanie nie jest to samo. i co powiem ? niby ta sama ja a wszystko wokol zmienione. nic juz nie bedzie takie samo tylko ja wciaz taka sama...
|
|
|
i gwarantuję Tobie i sobie, ze nikt nie ma koloru oczu nawet zbliżonego do Twoich.
|
|
|
' zrobię olśnienie jak milion dolarów, zarobię milion w tym pieprzonym kraju, chcesz cos? haruj, z nieba nic nie ma, też się wybiłem ty głąbie z pod ziemia '
|
|
|
o b o j ę t n o ś ć - rani najbardziej.
|
|
|
dziewczyny! wypijmy za to, byśmy wyglądały jak gwiazdy Hollywood, bawiły się jak gwiazdy rocka, i kochaly jak gwiazdy porno.
|
|
|
'masz cos w sobie co nie pozwala mi Cie skreślić
choć dzis mysle o Tobie tylko w czasie przeszłym '
|
|
|
dobrze wracać tu po dwoch latach, widzieć, ze nic się nie zmieniło, ze nadal możesz być tym kim jestes, tym kim chcesz byc, nawet nie chce myśleć, czuje się beztrosko
|
|
|
Obiecaj mi ze zabierzesz mnie kiedyś w takie miejsce gdzie bede tylko ja i ty. Nic więcej. Zadej cywilizacji,sklepu. Nic i nikogo poza tobą.
|
|
|
nie umiem wyrazić tego co czuje. jak ściska mnie wewnątrz, jak zamykam oczy i widzę Ciebie w garniturze, takiego eleganckiego.. już zimnego..
|
|
|
znów ten dzień.. już cztery lata.. nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko leci.. że Ciebie już nie ma. Tyle się wydarzyło. test gimnazjalny, studniówka, matura, prawo jazdy, wakacyjna praca, miłość, pierwszy rok studiów. tyle się dzieje.. byłbyś dumny.
|
|
|
Filip i Danusia najukochańsze moje
|
|
|
|