- bo przecież liczy się to co w sercu, no nie? - no ale... u Ciebie jak jest w sercu ? - na razie robię porządki wiesz... wietrze układam na półkach i takie tam... - tylko uważaj żebyś przy tych porządkach nie wyrzuciła miłości, bo później jest ją trudno znaleźć...
A gdy zostaje już sama ,zapada cisza.Nic co kocha,nie jest obok niej.Wtedy marzy o tym by jej marzenia się spełniły,by odnalazła w życiu cel.A potem zazwyczaj przychodzi do niej złość,i zostają razem.