 |
Widzę światło, które oświetla
mój szlak
i już nie zgubie się,
ale przy mnie bądź
cały czas.
Prowadź mnie przez życia zawiły trakt
i nie wystawiaj mnie na próby znów
chce czuć ten blask.
Ochroń mnie, gdy znowu zapomnę co mam
i nie wahaj się wstrząsnąć mną
najmocniej jak się da.
Tylko z Tobą mam szanse
osiągnąć to,
co najważniejsze jest,
wiec przestrzegaj mnie,
gdy robię zły krok.
|
|
 |
Ciągły koktajl
braku nadziei z przetrwaniem
|
|
 |
Mix wygodnych prawd
i bezczelnych zatajeń ;]
|
|
 |
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać,
że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś.
|
|
 |
chciałabym mieć dziś już pod nogami pewny grunt
i, żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już.
|
|
 |
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy, znów
Że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu
Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne
Naprawdę kocham Cię, naprawdę
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów
Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów
Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów
I nieudanych prób, przegranych, ciężkich prób...
|
|
 |
Chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć, lecz dobrze wiem, nie mam nic, jak ja i Ty.
|
|
 |
nie pamiętam już jak mam czytać z twoich oczu...
|
|
 |
Wspominam, ale proszę zastanów się czy to wszystko moja wina?
|
|
 |
nie patrz na mnie tak, i nie pytaj gdzie jest miłość...
|
|
|
|