 |
|
nie zostawiaj mnie samej z moim życiem.
poradzę sobie bez Ciebie,
ale nie chcę.
|
|
 |
|
-wiesz co łączyło mnie z tą szmatą ?
-On.
|
|
 |
|
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej.
|
|
 |
|
wiesz, nienawidzę, gdy ktoś na siłę próbuję się wtopić w towarzystwo. gdy robi z siebie idiotę, głupka po to by zabłysnąć. rozumiem, nie wszyscy muszą każdego lubi, ale żeby od razu lizać tyłek 34 osobom w klasie? no to wybacz.
|
|
 |
|
najgorzej jest się odzwyczaić. skończyć z tym chorym przyzwyczajeniem. potem jest już z górki.
|
|
 |
|
dasz wiarę, że myślałam, że on jest inny?
|
|
 |
|
są dni kiedy sama twoja obecność działa mi na nerwy.
|
|
 |
|
potrzebuję Cię jak alkoholik wódki , jak nimfomanka seksu, jak ćpun narkotyku...
jesteś moim uzależnieniem.
|
|
 |
|
udaj że Cię nie ma, może przyjaciele sobie o tobie przypomną.
|
|
 |
|
łzy zadrżały na rzęsach, jakby było im wstyd, że pojawiły się nie w porę.
|
|
 |
|
cokolwiek wiesz. wiesz za dużo.
|
|
|
|