 |
“ Nie jedna szmata, zamiast tarzać się po podłodze, chodzi po świecie. ”
|
|
 |
A kiedy będziesz przypadkiem patrzył w Jej niebiesko - szare oczy, przypomnij sobie jak za Tobą szalała .
|
|
 |
A kiedy znowu poczuła motylki w brzuchu wiedziała że to zwiastuje kłopoty, ogarniał ja paniczny strach, bała się.. pamietała jak płakała po tamtym..
|
|
 |
Kiedy wszystko co było i będzie jest Toba,
Kiedy wojny i próby już mamy za sobą, Jak
Komety na niebie bez idei przed siebie nie zatrzymane
Zatrzymam Ciebie.
|
|
 |
nie muszę kochać Ciebie jak tego chesz
|
|
 |
ten stan, kiedy budzisz się w południe, nie znając dnia tygodnia. na poduszce tylko pozostałości wczorajszego makijażu, a obok, na szafce nocnej niedokończone opakowanie tabletek nasennych. siadasz na skraju łóżka uświadamiając sobie, że jest z Tobą naprawdę źle. jednak jeszcze gorsza jest świadomość, że nie ma jednej osoby, która byłaby Twoim stanem chociaż w niewielkim calu - zainteresowana.
|
|
 |
w końcu nadchodzi wieczór, kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką, a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie, w szczególności miłość. szkoda, że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej, a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle, aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.
|
|
 |
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
 |
Tylko my.. długie spacery za ręke ;*
|
|
 |
"..Bo kiedy mówisz kocham, wtedy kocham żyć,
przynosisz mi najsłodsze z możliwych dni..."
|
|
|
|