 |
"Ide na balkon, w ręku szlug telefon w drugiej.
I napisał bym do Ciebie ale jakoś brakuje słów.
Zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz.
Wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie."
|
|
 |
"Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć,
Bo łatwo coś stracić, a trudniej docenić.
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno.
I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość."
|
|
 |
"Myślisz, że będzie spoko? Wątpię
Nie obchodzi mnie co mówisz o mnie."
|
|
 |
"ja stawiam na rozum zimną krew stop emocjom
nawet jeśli jest kurewskie masz ode mnie dłoń pomocną."
|
|
 |
"Niczego nie żałowałem nawet gdy żałować chciałem
Kolejny pijany balet tyle wad ile zalet "
|
|
 |
miłośc umiera ostatnia? gówno prawda najpierw umiera zaufanie, to co scala ten cholerny zwiazek
|
|
 |
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? | Jonathan Carroll
|
|
 |
Czy wierzycie w to, że każdy z Nas ma tylko jedną bratnią duszę, jedyną prawdziwą miłość? | H.Coben
|
|
 |
Chociaż daleko jestem, to daję słowo
Myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok
|
|
 |
Naszych problemów nie rozwiąże już telefon
Kolejny raz w ścianę uderzam pięścią
|
|
|
|