 |
Nie każdy koleś w rurkach to gej, blondynka nie musi być idiotką, a facet bujający się w dresach nie ma napisanego na czole, że każdemu chcę wpierdolić. Nie wszyscy narkomani pochodzą z patologicznych rodzin, nie każdy bezdomny jest alkoholikiem... Widzisz? To, że się uśmiecham wcale nie oznacza, że jestem szczęśliwa.
|
|
 |
- pierdolisz !
- jakbym pierdoliła , to bym dupą ruszała !
|
|
 |
hahahaha dobra faza zawsze spoko :D
|
|
 |
2 tyg. tego chujstwa a palec nadal do dupy :/
|
|
 |
Robię to co chce, krytykę pierdole.Tak jest fajnie, i ja tak wole.
|
|
 |
'I uwielbiam się z nim droczyć, uwielbiam się obrażać o błahe rzeczy. uwielbiam, gdy mnie przeprasza, uwielbiam udawać, że jest mało przekonywujący. uwielbiam gdy robi wszystko bym mu wybaczyła. uwielbiam wiedzieć, że jest na mnie coraz bardziej zdenerwowany. uwielbiam mu wybaczać. ♥ ♥ ♥ '
|
|
 |
Gdzie idą źli goście, kiedy umierają?
Na pewno nie do nieba, gdzie anioły fruwają . / Nirvana - lake of fire .
|
|
 |
KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM CIEBIE KOCHANIE !! ♥
|
|
 |
kurwa jak ja sie ciesz że Cie mam . < 33
|
|
 |
ścisnął Moje ramiona przylegając ciało do ściany. jedną ręką oparł się o budynek, drugą natomiast próbował Mnie zatrzymać, gdy chciałam wyrwać się z Jego objęcia. patrzyłam w Jego oczy ironicznie się śmiejąc.- chcesz się na Mnie wyżyć?-syknęłam.-za to, że nie powodzi Ci się z Nią? że w domu nie jest tak, jak powinno być? że w szkole ciężko Ci z nauką? że nie masz już kasy na prochy? że kumple zaczęli Cię zlewać?no uderz, proszę. - powiedziałam odbierając dotkliwie Jego milczenie. ujął jedną dłonią Moją twarz próbując zbliżyć się wargami. instynktownie odwróciłam się w drugą stronę. wtedy mocno ścisnął Mój nadgarstek przytrzymując dłonią twarz, tak abym patrzyła Mu w oczy. - Auu. - pisnęłam . - Już wiesz, jak bardzo Cię kocham?Jak tęsknię? Jak cholernie mi Ciebie brakuje? - krzyczał potrząsając Mną. wtedy z Jego zielonych tęczówek wypłynęła łza. przykucnął obok i próbując się wtulić szepnął jakże istotne ' kocham '
|
|
|
|