 |
Pozdrawiam Cię setkami liter, tysiącami westchnień, milionami łez i nieprzespanych nocy.
|
|
 |
-Czego się boisz? - zapytał.
W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli: boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom, które kocham. Boję się życia... Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę Ci powiedzieć, że kocham Cię odkąd Cię poznałam, bo jest to dla mnie za trudne.
-Boję się pająków - odpowiedziała.
|
|
 |
Mamy w sercu tyle komór i przedsionków,
a często nie potrafimy w nim znaleźć miejsca dla innego człowieka.
|
|
 |
Atmosfera była gęsta od myśli i rzeczy do powiedzenia. Ale w takich momentach mówi się tylko małe rzeczy. Duże rzeczy są schowane w środku, nie wypowiedziane.
|
|
 |
Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.
|
|
 |
Kąciki ust uniesione ku górze. Oczy przepełnione szczęściem i walące jak dzwon serce. Takie akcje to tylko na jego widok.
|
|
 |
Ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. Ona potrafi kochać. Ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. Ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. Ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. Ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. Ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. Ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. Codziennie widzę ją w lustrze.
|
|
 |
Chciałabym zobaczyć, jak robisz dla mnie coś wielkiego i szepnąć do siebie z niedowierzaniem: "...Mój Boże. On naprawdę mnie kocha.''
|
|
 |
Miłość bez wzajemności jest jak oglądanie ogniska w telewizji.
Możesz na to patrzeć, ale ciepła ci nie da.
|
|
 |
I czasem zastanawiam się jak można tak wiele wiedzieć o szczęściu i nigdy go nie mieć..
|
|
 |
Totalny bezsens. Wszystkie, zamężne i niezamężne, związane z mężczyznami kobiety narzekają i zazdroszczą tym wolnym. A wszystkie samotne kobiety, włącznie ze mną, w chwilach szczerości przyznają, że samotność je boli i że za czymś tęsknią.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak łatwo zabić czyjąś duszę , jak prosto jest złamać serce i w jak banalny sposób uśpić w człowieku radość.
|
|
|
|