 |
Dopiero pod wpływem złości mówimy to, czego nie mamy odwagi powiedzieć wprost.
|
|
 |
tęsknię, ale nie martw się, poradzę sobie.
|
|
 |
nie jestem chamska, tylko szczera.
|
|
 |
nie porzebuje nikogo, chyba że ktoś porzebuje mnie
|
|
 |
"-a wiesz co on bedzie robił jadąc całą droge.. ?? myślał o Tobie !! :(
|
|
 |
|
Jestem idiotką, bo czasami myślę że moglibyśmy to naprawić.
|
|
 |
|
1. Spójrz w niebo i zobacz jak fazami pojawiają się gwiazdy. Noc jest zupełnie dziwna, gdy nie ma gwiazd, prawda? Ale w głębi duszy wiesz, że są tam zawsze, tylko trzeba poczekać aż wyjdą zza chmur, a w końcu pojawiają się i czujesz rozkosz. To, że nie możesz zobaczyć gwiazdy nie oznacza, że jej nie ma. Ona jest tylko ukrywana przez jakiś czas, ale możesz mieć pewność, że gdzieś świeci. Dlatego chcę żebyś wiedziała, że jeśli dzieje się coś złego, to tylko chmury, a ja Cię kocham i jestem dla Ciebie zawsze. Nie chcę być prostym wspomnieniem, to nie ma sensu, bo nasze miejsce jest tutaj. Nieważne jak długo będziemy daleko od siebie, Twoje miejsce zawsze będzie przy mnie. Poznam Cię na całym świecie w różnych twarzach, rozszyfruję Twój głos w tłumie, wystarczy że przeczytam jedno zdanie napisane przez Ciebie i będę wiedział że to Ty. Nawet jak jesteś daleko to widzę i czuję Cię nieustannie. I bez względu na odległość, bez względu na trudności, nic nie ma znaczenia.
|
|
 |
dzieli nas czas, nie odległosc
|
|
 |
I z rokiem szkolnym znowu zaczeły się najlepsze melanże .
|
|
 |
Kocham Cię. Ostatni raz to gówno.. Nigdy więcej.! Tak cholernie bałam się o ciebie. Najgorsze było gdy się ze mną żegnałaś przepraszając, że nie będziesz zawsze. Gdyby nie oni nie było by Ciebie, a ja bym nie dała sobie rady.Jesteś kimś bez kogo moje życie nie miało by sensu i pamietaj 'Niema ciebie niema mnie' . Zawsze razem
|
|
 |
|
Opowiem coś co dla wielu pewnie wyda się absurdalne. Był twoją pierwszą miłością. Prawdziwą miłością i taką wyjątkową. Zrobiłabys dla niego wszystko. Ale spieprzyliście to. I nie mówię nawet czyja była wina. Po prostu tak wyszło.. z bólem serca odchodzisz, szukając tej "lepszej", "bardziej wartościowej" miłości. Znajdujesz kogoś nowego, poznajesz go. Poczułaś to, może nie tak mocno, ale poczułaś. Nie zwracałaś na początku uwagi na tego który tak naprawdę nie wyszedł jeszcze z twojego serca. Ale układa ci się. Jest pięknie...Tylko czasami, wieczorami wracasz do chwil związanych z nim. Z tym byłym. Nagle dostajesz od niego wiadomość, piszecie całą noc, nie możecie się pożegnać. Nie chce żebyś do niego wróciła, woli poczekac az nie będziesz w związku. gadacie więcej. I nawet nie zauważasz kiedy staje się - znów - częścią twojego życia. Miał ktoś tak? / i.need.you
|
|
|
|