 |
'''Może masz serce całe ze szlachetnego szkła Może masz kogoś a może właśnie kogoś Ci brak'''
|
|
 |
"Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić, Żebym mógł dać to co chcę Ci dawać i dostać to od Ciebie."
|
|
 |
dajesz mi wsparcie ja je odwzajemniam. oddam wszystko by czuć Twą bliskość, bo ja i ty to coś więcej niż chemia.
|
|
 |
już nie ogarniam tego czego nikt nie ogarnie za mnie. nie mogę nawet krzyknąć, coś siedzi mi na piersi. to trwa chwilę, ale ta chwila wraca bez przerwy..
|
|
 |
Mówili, że mam w dupie dziś gdzie oddam serce i oddaje byle gdzie a później znów mam pretensje.
|
|
 |
Nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta, jak pokój, moje serce i słowa w twoich ustach.
|
|
 |
lubie kiedy sie starasz, kiedy z zazdrości ci odpierdala.. :D
|
|
 |
trzeba działać gdy kończy się beztroska,
w najtrudniejszych chwilach kto jest z tobą szybko poznasz..
|
|
 |
słyszę Twój głos, to do mnie powraca, ust twoich dotyk i ciała zapach i tylko tyle, chociaż chcę więcej
|
|
 |
Chciałabym wiedzieć jak to jest być gdzie indziej, robić co innego i być kimś znacznie innym. Chciałabym obudzić się gdzieś dalej, w nieswoim łóżku, w nieswoim domu ale obok kogoś, kogo każdy detal znam jakby na pamięć. Nie martwić się o jutro zwyczajnie biorąc pod uwagę tylko dzisiejszy dzień. Zatracać się w chwilach i ich tak nienaturalnym zapachu. Żyć tymi chwilami. I posiadając obok bijące serce tego człowieka, zostawić całą resztę daleko za sobą. Czyste powietrze. Marzenia stają się tak bliskie, a promienie porannego słońca delikatnie pieszczą chłodne policzki. Odczuwalnie swobodny oddech na karku i znany kształt ust muskający skórę. Wskazówki zegara stają w miejscu, a czas przestaje tworzyć istotną podstawę. Teraz, w tej chwili i w każdej następnej, jesteśmy by być, jesteśmy dla siebie. / Endoftime.
|
|
 |
nie odkładaj czegoś na potem, bo potem może tego już nie być, i pamiętaj, że drugi raz czegoś takiego możesz już nie przeżyć.. chwyć okazje, daj z siebie wszystko, los pokaże, że szczęście jest blisko. /rapemzyje;)
|
|
 |
zależy ci lecz wiesz, że nigdy nie będzie twoja, daj sobie spokój ta twoja jazda jest juz chora. /rapemzyje;)
|
|
|
|