 |
To nie tylko blablabla, zwykłe blablabla
To już przecież parę lat tak trwa
|
|
 |
Jego usta,mogłabym całować cały dzień gdyby tylko mi pozwolił.
|
|
 |
Tylko czy poratujesz gdy stan będzie poważny
|
|
 |
Załamki jesteś bliski, to te drzwi są otwarte
Tak jak były dla mnie, gdy los odwrócił mi kartę
|
|
 |
Czy żyję spoko, wiedzą tylko najbliżsi
Reszta nic nie wie o mnie, reszta to są domysły
|
|
 |
Czasem działam emocjami, nie mam uciec dokąd
Czasem emocje podcinają stabilność moim krokom
|
|
 |
Wszystko przez co przeszedłem, doprowadziło mnie do Ciebie
Więc zrobię to wszystko jeszcze raz
Dla Ciebie
|
|
 |
To zawsze dzieje się za wcześnie
Ból rozrywa serce i chociaż w to uwierzyć nie chcesz
Rany zabliźnią się, te największe
Weź w płuca powietrze, bo to ma sens
|
|
 |
Niefart? jaki niefart, zwykła codzienność
Nie wierzysz? chodź po mieście, przejdź się ze mną
|
|
 |
Tak dla Ciebie spróbuję , spróbuję , spróbuję , spróbuję
pozbierać te potłuczone kawałki dopóki krwawię
Jeśli to sprawi , że będziesz mój !
|
|
 |
Nie raz kwadrans decyduje o piętnastu latach
Nie łudź się, że będzie szansa spłacać ten dług w ratach
|
|
 |
Mogę tłumaczyć, mi też tłumaczyli
Trzeba sparzyć się, żeby poczuć temperaturę chwili
|
|
|
|