 |
Spójrz mi na ręce, gdy przyjdę nocą
i weź moje serce na chwile bym odpoczął
chcę żebyś poczuł się jak ja przez chwilę
nie na długo, bo się jeszcze zabijesz.
|
|
 |
zapomnę już o niej, to aż głupie przecież
że podobno silny facet wciąż myśli o tej kobiecie.
|
|
 |
do tego gdzie jesteśmy doszliśmy z wielkim trudem
|
|
 |
Byłam chodzącą ambiwalencją. Jednym workiem sprzeczności. Psychicznym kameleonem. Kalejdoskopem uczuć.
|
|
 |
zmądrzej, wtedy pogadamy bo nie przywykłam do tak kłamliwej rozmowy
|
|
 |
pory roku naszym wymiernikiem czasu
|
|
 |
wierze twoim kłamstwom, nigdy nie słyszałam banalniejszych
|
|
 |
cześć,dziś mam dobry humor, ale podziele go z kimś kto dzielił ze mną również ten zły, czyli nie z tobą, pa.
|
|
 |
trzecią już wiosnę chowam się w twych ramionach przed światem
|
|
 |
No one's gonna love you more than I do
|
|
 |
Chcę tego prędzej. Chcę tego bardziej. Chcę tego więcej niż najbardziej. Niczego nie chce tak jak teraz. Będzie jak będzie, nieodparcie chcę Cię. Otwarcie i skrycie, jak śmierć i życie.
|
|
 |
Piję herbatę, toczę wojnę ze światem, a jedyne czym się jaram to Tobą i rapem!
|
|
|
|