 |
Wiem, że ty nie wiesz co powiedzieć
|
|
 |
Nas już chyba nie dogonią
|
|
 |
co do życia? to nie ma tu uniwersalnych porad. wiem tylko jak je przegrać, nie wiem jak się podnieść z kolan
|
|
 |
czas zmienić już codzienność by uniknąć poparzeń
|
|
 |
mimo, że się staram już nie mogę dziś oddychać Tobą
|
|
 |
powiedz, gdzie ta ekipa? cdzie ci ludzie z przed lat? gdzie ci wszyscy, z którymi miałam zmieniać ten świat?
|
|
 |
Ile można od życia w serce przyjmować ciosy?
|
|
 |
Przecież życie to miał być przywilej, a tutaj takie chwile
|
|
 |
Może ty mi pomożesz, gdy świat mój nagle legnie w gruzach
|
|
 |
A wszystko czego chce się, to jakiś na szczęście sposób
|
|
 |
Bezsilne łzy ci płyną z oczu
|
|
 |
Sine policzki całe wilgotne na nich słone sople a w nich utopione strach i smutek
|
|
|
|