 |
|
proszę nie stawiaj mi warunków, bo nie chce Cię zamienić na flaszke na murku
|
|
 |
|
Zaczynamy jako nieznajomi i tak samo kończymy!
|
|
 |
|
A jednak cię ranię. Bo jestem egoistycznym, beznadziejnym, nic niewartym człowiekiem. Bez żadnego wyraźnego powodu ranię innych, a przez to ranię sama siebie. Rujnuję życie innych i własne. Nie dlatego, że chcę. Samo tak wychodzi...
|
|
 |
|
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz../
|
|
 |
|
Wierze, że jesteś tą osobą,
Każdą chwile Chciałbym spędzać z Tobą.
W Twych objęciach kłaść się spać,
Razem z Tobą rano wstać.
Obok Ciebie zawsze być,
Zawsze z Tobą pragnę żyć,
Jesteś jak moje przeznaczenie,
Przyszłość zależy od Ciebie
|
|
 |
|
Żyję? żyłam to ja kiedyś. kiedy byłam szczęśliwa, coś czułam, uśmiechałam się do wszystkiego i wszystkich. teraz tylko udaję. znakiem, że jeszcze funkcjonuję jest unosząca się klatka piersiowa.
|
|
 |
|
Płytki chodnikowe okazały się całkiem dobrym miejscem do płaczu . Były zimne jak Ty . Spękane jak moje serce . Brudne jak nasza miłość . Tak . To idealne miejsce .
|
|
 |
|
Chodzi o to, że Cię kocham a przecież ostatnio mówiłam, że Cię nienawidzę. Uświadomiłam to sobie na sobotniej imprezie, gdy widziałam Cię z tą blondyną bo chciałeś zrobić mi na złość .
|
|
 |
|
Marzenie, chwila ulotna, taka mała banka mydlana uleci, narobi frajdy i pęknie pozostawiając smutek na twarzy dziecka.
|
|
 |
|
Pamiętam jak zapytałem, czy mnie kochasz jeszcze, odpowiedziałaś ''Nie wiem'', przeszły mnie dreszcze, pomyślałem, że nie ma mnie bez Ciebie //TuszNaRękach
|
|
 |
|
Uwierz, straciłem kilku ziomów, kilku odeszło w chuj i w sumie jakoś mi za nimi nie tęskno, spójrz //Abe
|
|
 |
|
Nie mów, co cię boli i tak będą to pierdolić //Bogu Bogdan
|
|
|
|