 |
podała mu swoją lodowatą dłoń, by go poznać. ich dłonie idelanie do siebie pasowały, ona o tym wiedziała. trzy tygodnie poźniej byli już parą.
|
|
 |
piję za błędy. Więc nie dziw się, że codziennie jestem pijana.
|
|
 |
nie żałuję ani dnia, nie żałuję ani chwili. mimo burz, niepotrzebnych słów
|
|
 |
szczęście wchłaniam z powietrzem, takiego świata ja nie chcę, więc go sobie ulepszę.
|
|
 |
ona tylko uwielbiała pić zieloną herbatę, która smakowała ponoć jego miłością.
|
|
 |
a jeśli chodzi o zniszczenie mnie, z radością zobaczę jak próbujesz kocie.
|
|
 |
czerwona sukienka, butelka Jack'a Daniels'a i nocne niebo z Tobą. ♥
|
|
 |
pff, kochanie nie tłumacz się. już Ci w nic nie wierzę, już Ci nigdy nie zaufam. Zrobiłeś mnie w chuja a teraz o wybaczenie prosisz. Spierdalaj razem z tą swoją pustą panienką. Nara.
|
|
 |
nie płacz. będzie jeszcze gorzej.
|
|
 |
Ojej , przykro mi , nie wzruszają mnie już twoje pojebane opisy , wiem ze próbujesz we mnie wbudzić zazdrość , ehh , marzenia. / neellyy
|
|
 |
Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią. / Pih - Śmierć nas nie rozłączy
|
|
|
|