 |
a kiedy objął mnie jak co dzień, od paru miesięcy i spytał czy coś dla niego zrobię, cynicznie się roześmiałam. - wszystko. - powiedziałam z drwiącym uśmiechem mając to za oczywiste. nachylił się, moje nozdrza wypełniły się jego zapachem, który wydawał mi się słodszy od wszystkich możliwych owoców razem wziętych w środku samego lata. - wszystko - powtórzyłam, dla pewności. - w takim razie zapomnij o mnie. - wyszeptał. odsunąwszy się, dotarło do mnie, że od dziś lato będzie najbardziej znienawidzoną przeze mnie porą roku.
|
|
 |
oni mieli w sobie tyle miłości , nadziei i radości , gdy siedziałam z nimi na jednej kanapie powstrzymywałam się od łez, zazdrościłam im tego ze mają siebie i to tak naprawdę w każdej chwili ... a nie czasami jak my kiedyś siebie. jedyne co naszą 4 łączyło-to miłość chociaż nasza była silniejsza, większa bo nas przecież zabiła.
|
|
 |
I uwielbiam kiedy jesteś taki cholernie zazdrosny o mnie.
|
|
 |
Cudownie mieć kogoś kto mówi :
" najbardziej na świecie"..
|
|
 |
- co powiesz na to , żebym Cię teraz pocałował? ..
- nic nie powiem , tylko się odwrócę ..
- dlaczego?.
- bo znowu się w Tobie zakocham ..
- a co Ty na to, jak Ci powiem ,że Cie kocham i chcę z Tobą być. ?
- pocałuję Cię ..
|
|
 |
|
Znalazłam sens jutra w Jego oczach. / 61sekund
|
|
 |
I teraz tylko od Ciebie zależy, czy zatrzymasz mnie przy sobie.
|
|
 |
Świat wyciera o ciebie brudne ręce, czujesz zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze.
|
|
 |
Chodź, opowiem Ci o moim życiu. O miłości, która miała trwać wiecznie. O przyjaźni, której nie było. O bliskich mi osobach, które nagle odeszły.
|
|
 |
nie łap doła, obrabiają Ci dupę, bo wymiatasz.
|
|
 |
Jeśli myślisz, że fajnie wyglądam.. To wyobraź sobie jak smakuję.
|
|
 |
Jaram się Tobą choć wcale nie palę, uzależniaj mnie dalej.
|
|
|
|