 |
|
Najgorsze jest wtedy gdy ktoś cię kocha, a ty nie wiesz co zrobić, żeby dyskretnie powiedzieć mu, że tego nie chcesz.
|
|
|
|
Czasem, gdy człowiek chce zrobić coś ryzykownego, mówi sobie: 'I tak nie mam nic do stracenia'. A potem ku jego rozpaczy okazuje się, że jednak coś czego się nie ma, też można stracić. I wtedy jest się na minusie - moralnym, emocjonalnym i psychicznym. Oto gorzka życiowa prawda - zawsze może być gorzej.
|
|
|
|
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
|
|
ubzdurała sobie że go zdobędzie, robiła wszystko by to zrobić, gdy zdobyła znudził jej się i znalazła kolejny 'obiekt westchnień'. taka już była, musiała mieć to co chce.
|
|
|
|
Lubię nadzieję- to ona co rano podtrzymuje mnie na duchu i przypomina że przecież kocham życie.
|
|
|
|
Był gotów zrobić dla mnie wszystko. W jego oczach widziałam miłość. Ale nie tego chciałam.
|
|
|
|
Mijamy się. Jakby celowo unikamy swojego towarzystwa, wiedząc, że w samotności jest nam lepiej niż ze sobą razem. Stoimy nad przepaścią.
|
|
|
|
Położyła się na podłodze ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać to, co aktualnie czuje.
|
|
|
|
Odeszłam. Tak bez żadnego wyjaśnienia. Bez żadnego żegnaj. Bez żadnego spierdalaj. Tchórz ze mnie, odeszłam jakbyśmy się nigdy nie znali.
|
|
|
|
Jeśli przyszła radość, lepiej ją przyjąć, niż bać się, że pewnego dnia się skończy.
|
|
|
|
Chyba nie liczysz na to , że coś z tego będzie? Miałeś wystarczająco dużo czasu.
Zmarnowałeś go na nią. Przykro mi.
|
|
|
|
Koniec. Wyleczyłam się. W końcu udało mi się Ciebie pozbyć. Moja podświadomość jest wolna, a ja w końcu zaczynam żyć życiem, nie Nim. Moje serce doszło do siebie, ale to nie znaczy, że jest gotowe ponownie pokochać. O nie, już więcej nie zaryzykuję. Zbyt wiele mnie to kosztowało. Zbyt wiele brutalnych wspomnień, które powodowały bezsenność.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
