 |
Nie wierze ze to robisz. Teraz widzę ze przez ten rok nauczyłeś się używać mojej własnej broni. Teraz widzę ze obojętność boli najbardziej. Możemy kogoś kochać, możemy powiedzieć mu ze go nienawidzimy ale nigdy nie bądźmy wobec siebie obojętni.
|
|
 |
Biorę co los da, życie made in Polska.
|
|
 |
Nie da się świata zatrzymać, czasu cofnąć.
Pozostaje płacz nad niesprawiedliwością.
|
|
 |
w obie strony miasta , tradycja wyrasta !
|
|
 |
Nie powiedziałeś tego w ryj to nie powiedziałeś nic !
|
|
 |
Jesteś ze mną- twoich dźwięków we mnie pełno, jesteś ze mną- przecież ty i ja to jedno. :*
|
|
 |
Gdybym miał latający dywan i magiczny turban, latałbym zjarany na nim i każdego wkurwiał ! :D
|
|
 |
Chodź zaśpiewamy dziś tak głośno jak tylko można Gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna. ♥ K
|
|
 |
Gdzieś w moim śnie, tulę chwile jak miłość, czuję pragnień milion, z kielicha gorycz pijąc .
|
|
 |
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim.
|
|
 |
Może łatwiej byłoby zapomnieć o Tobie, odrzucić każdą sekundę spędzoną razem, wymazać z pamięci wszelkie cierpienia, których dostarczała nam Twoja matka, która do końca życia nie wybaczy mi, że zabrałam jej syna, połamać wszystkie płyty, spalić zdjęcia i prezenty od Ciebie, ale czy świadczyłoby to o mojej dojrzałości? Zdecydowanie nie. Ucieczka nie jest najlepszym rozwiązaniem, dojrzały człowiek zmierzy się z problemem jakim w tym przypadku jesteś Ty. Jeśli uczucie jest tak silne, to dlaczego nie spróbować wykorzystać go w inny sposób? Otaczające mnie dobro postanowiłam przelewać na innych. Zyskałam spokój ducha i bezpieczeństwo. Mam już wszystko. Brakuje mi jeszcze jednego elementu układanki, Ciebie.
|
|
 |
Kiedyś przypomnisz sobie o mnie. Zadzwonisz do mnie licząc, że odbiorę telefon, ale w słuchawce usłyszysz jedynie znaczącą ciszę. Zapukasz do drzwi mojego mieszkania, których nie otworzę i będziesz szukać mnie u znajomych. W czarnych słuchawkach usłyszysz naszą piosenkę i nareszcie dotrą do Ciebie słowa, którymi karmiłam Cię każdego dnia. Zostaniesz sam. Nikt nie przytuli się mocno i nie będzie próbował wyciągnąć z Ciebie tego co masz w serduszku. W swoich oczach dostrzeżesz łzy. Przestraszysz się, bo przecież Ty nigdy nie płaczesz. Spojrzysz w gwiazdy i zrozumiesz co czułam gdy mówiłam, że są cudownie piękne. Zamkniesz się w czterech ścianach, załamany moją obojętnością. Myślałeś, że będę czekać przez całe życie, myliłeś się. Robiłam to bardzo długo. Zaciskałam pięści, przygryzałam wargi, ale teraz jest już za późno. Mleko się rozlało, a droga do sklepu po nowe jest zdecydowanie za długa. Zapomnij.
|
|
|
|