 |
|
Lubię gdy patrzysz na mnie z takim zaciekawieniem. Lubię gdy tak słodko się uśmiechasz. Lubię gdy dotykasz mojej twarzy i odgarniasz moje włosy. Lubie gdy całujesz mnie po szyi. Lubię gdy powtarzasz, że znów pięknie wyglądam. Lubię gdy przytulasz mnie tak mocno, że ledwo łapię oddech. Lubię gdy dotykasz mojego brzucha, nawet pomimo tego, że powoduje to ciarki na całym ciele. Lubię gdy w milczeniu wpatrujesz się w moje oczy, pokazując tym samym całe swoje uczucie. Lubię wszystko, co jest związane z Tobą. Lubię. / napisana
|
|
 |
Ty moim, a ja twoim cieniem, dla tych chwil chce mi się żyć, coś ciągnie mnie jak magnes do Ciebie.
|
|
 |
Usiądźmy razem i wlejmy do gardła czystą, za to wszystko co nam miało wyjść, a nie wyszło.
|
|
 |
Brak mi wieczorów, kiedy nieznany był melanż pierwsze pary, niektóre z nich przetrwały do teraz.
|
|
 |
jestem złą kobietą, wybaczam
|
|
 |
grzechem jest kochać z taką siłą.
|
|
 |
Już, niech osiądzie kurz, nie za twoje zdrowie,
zabiłem cię w sercu, ale olałem żałobę
|
|
 |
Pamiętaj, szukasz kłopotów? One same cię znajdą
Mniej wiesz lepiej śpisz kwiaty zła podlane prawdą
|
|
 |
Jestem z tych co tajemnice biorą do grobu
Życie przemieniło moje serce w sopel lodu .......
|
|
 |
Tym syfem rządzi król, strachu, cierpienia,
rachunek w banku nie równa się rachunek sumienia
|
|
 |
Jego głos niczym kojąca muzyka w deszczowy, pochmurny dzień. / jamaica.
|
|
 |
|
chciałabym Cię teraz spotkać, spojrzeć i opowiedzieć o wszystkim. choćbym miała wybuchnąć płaczem i zacząć wyć z bólu to wykrzyczałabym Tobie to kurwa prosto w oczy. i wiesz co? bez wahania mogę powiedzieć, że chciałabym aby pękło Ci serce, żebyś cierpiał na myśl co przeżywałam w momentach kiedy obiecywałeś, że będziesz na zawsze.
|
|
|
|