|
"W powietrzu dookoła czuć jeszcze nikotynę, bo papierosa trzymają twoje ciepłe ręce. Zaciągasz się powietrzem, by poczuć, że wciąż żyjesz. "
|
|
|
"Mówił że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał, wpadał z nią, pił, znał umiar, ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać. Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol... Brak szkoły i pracy i kłótnie, bezsenność i poszło się jebać im całe ich piękno."
|
|
|
|
A ona będzie dla niego raz zła, a raz dobra, raz będzie mu siebie dawać, a raz odbierać, żeby zgłupiał do reszty, żeby nigdy, w żadnej chwili nie wiedział, czego po niej może się spodziewać.
|
|
|
Kochanie . Obiecuję Ci, że kiedyś będziemy spędzać razem święta i nasze rocznice, zadbam o Ciebie i w przyszłości o nasze dzieci. Tak , postanowiliśmy mieć bliźniaki - chłopca i dziewczynkę . Będę kochał je bardziej od Ciebie, ale chyba nie będziesz mi miała tego za złe ?;* Skończysz gimnazjum, z świetnymi wynikami, ponieważ nie mam zamiaru przeszkadzać Ci w nauce. Pójdziesz do liceum, a później wybierzesz się na studia, na prawo, bo tego właśnie byś chciała . Będziesz moim prawnikiem, będziesz bronić mnie na sądzie bożym, za te wszystkie grzechy, które z Tobą popełniam :) Będę dbał o Nas, o to co teraz jest między nami i mam nadzieję, że będzie aż do śmierci . Nie pozwolę na to, aby jakakolwiek zazdrość zniszczyła to, co budujemy od czterech miesięcy . Chcę być dla Ciebie najlepszy, zaspokajać Twoje każde pragnienie, aby nikt inny nie mógł mnie zastąpić , w żadnej kwestii. Zgadzasz się ?♥
|
|
|
Przytuliłem Ją mocno, po czym zaczęliśmy się namiętnie całować. Wziąłem ją na ręce ciągle calując i zaniosłem na łóżko do swojego pokoju. Dobrze wiedziała jak mnie podniecić. Miałem na to ochotę. Zdjąłem jej bluzkę, od ust zacząłem zjeżdżać coraz niżej, zatrzymałem się na piersiach, które tak bardzo lubiłem pieścić... Ona chciała tego samego co ja, tak bardzo lubiliśmy to razem robić, ale przecież nie byliśmy sami w domu...
|
|
|
Dzień bez Niej ? Nie ma mowy, wszędzie z Nią pójdę, nawet na zakupy na których mam się nudzić ;)
|
|
|
- Kocham Cię, jestem tego pewien w stu procentach. Moja mała ;*
|
|
|
Ostatnie esemesy na dobranoc i kładę się spać. Tęsknota jest silniejsza od zmęczenia i nie pozwala mi zasnąć. Leżę i myślę jak może będzie za kilka lat. Czy nadal będzie tak, jak jest dziś? Czy nasze uczucie przetrwa, czy zamieni się tylko w przywiązanie? Nie wiem...
|
|
|
|