głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pjoonaszmato

Lubię gdy mnie ktoś przytula bez powodu .

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

Lubię gdy mnie ktoś przytula bez powodu .

Wiem  jak cholernie trudno ze mną wytrzymać  ale są osoby  którym nie sprawia to trudności.

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

Wiem, jak cholernie trudno ze mną wytrzymać, ale są osoby, którym nie sprawia to trudności.;]

 Próbuję uciec od samej siebie.  rzucam sie na wiatr   marzę przez cały czas   żyję w chmurach jest odwagą robić coś prosto z serca   czasem mam już dość   ale znowu mnie nakręca.   3 !.

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

`Próbuję uciec od samej siebie. rzucam sie na wiatr, marzę przez cały czas, żyję w chmurach jest odwagą robić coś prosto z serca, czasem mam już dość, ale znowu mnie nakręca. < 3 !.

Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić  bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku  gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem  patrzeć w niebo. Powiedzieć coś  cokolwiek  bo wiem  że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka  bezbronna  bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym  co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć  że jestem Ci potrzebna  wiedzieć  że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić  pokłócić... Tylko po to  by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc  że i Ty tęsknisz...

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz...

wiedziała  że będzie w kościele. zawsze do niego przychodził. wiedziała nawet gdzie siedział. od zerwania minęły cztery dni i od wtedy widzieli się tylko raz. ubrała to co go najbardziej pociągało  czarne legginsy i sweter w paski za pupę  odkrywający jej nagie ramiona. poszła do ławki obok niego. przez całą mszę czuła jego wzrok na sobie  nie odwróciła się  nie spojrzała mu w oczy. żałował i to było pewne. wysłała buziaka jego kumplowi z którym siedział  jakie było jego zdziwienie gdy kumpel mi go odesłał  a on walnął go z całej siły w ramię. jego przyjaciel uśmiechnął się tylko do mnie  a on patrzył na nas ze złością w oczach. tak kotku  mówiłam że będziesz żałował.

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

wiedziała, że będzie w kościele. zawsze do niego przychodził. wiedziała nawet gdzie siedział. od zerwania minęły cztery dni i od wtedy widzieli się tylko raz. ubrała to co go najbardziej pociągało, czarne legginsy i sweter w paski za pupę, odkrywający jej nagie ramiona. poszła do ławki obok niego. przez całą mszę czuła jego wzrok na sobie, nie odwróciła się, nie spojrzała mu w oczy. żałował i to było pewne. wysłała buziaka jego kumplowi z którym siedział, jakie było jego zdziwienie gdy kumpel mi go odesłał, a on walnął go z całej siły w ramię. jego przyjaciel uśmiechnął się tylko do mnie, a on patrzył na nas ze złością w oczach. tak kotku, mówiłam że będziesz żałował.

 niech pani wstawi następne dwie  na kolejną połowę lekcji  bo coś mi się zdaje że szybko nie zacznę uważać . nauczycielka oburzona  wpisała mi uwagę  ale co tam  jakie to miało w tamtym czasie znaczenie. klikał na telefonie chyba od pięciu minut  szeroko się uśmiechał  ciągle przytakiwał sobie głową  był tak dziwnie ucieszony. nagle poczułam wibracje telefonu w kieszeni spodni  od razu wiedziałam że to on  nawet nie masz pojęcia jak ładnie dzisiaj wyglądasz . rozpierdolił mnie na tysiące kawałków  dobrze że siedziałam tamtego dnia sama  bo pewnie gdyby była moja schorowana przyjaciółka obok mnie  to ze szczęścia bym zaczęła ją całować. wysłałam mu kilka buziaków  wpatrując się w tablicę  a serce o mało co nie wyskoczyło by z mojej klatki piersiowej. odpisał  po lekcji skarbie  po lekcji .

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

"niech pani wstawi następne dwie, na kolejną połowę lekcji, bo coś mi się zdaje że szybko nie zacznę uważać". nauczycielka oburzona, wpisała mi uwagę, ale co tam, jakie to miało w tamtym czasie znaczenie. klikał na telefonie chyba od pięciu minut, szeroko się uśmiechał, ciągle przytakiwał sobie głową, był tak dziwnie ucieszony. nagle poczułam wibracje telefonu w kieszeni spodni, od razu wiedziałam że to on "nawet nie masz pojęcia jak ładnie dzisiaj wyglądasz". rozpierdolił mnie na tysiące kawałków, dobrze że siedziałam tamtego dnia sama, bo pewnie gdyby była moja schorowana przyjaciółka obok mnie, to ze szczęścia bym zaczęła ją całować. wysłałam mu kilka buziaków, wpatrując się w tablicę, a serce o mało co nie wyskoczyło by z mojej klatki piersiowej. odpisał "po lekcji skarbie, po lekcji".

  uparta  dumna  honorowa  często wścibska i bezustannie narzekająca.   wymienił po pytaniu o to  jakie cechy lubi we mnie najbardziej. zrobiłam wielkie oczy  omal co nie nalewając wody obok szklanki  a nie do jej środka. westchnął wstając   od stołu. zabierając dwa kubki  z krótkim 'chodź' ruszył do mojego pokoju.   kocham te cechy  bo inni ich nie znoszą. kocham je  bo Cię charakteryzują  a faceci zapoznając się z nimi  dają sobie spokój. prawie byłem jednym z nich  gdybym nie wyszedł wtedy po pierwszej kłótni. gdybym wkurwiony nie spalił szluga i nie uświadomił sobie pewnej kwestii. tamtego dnia serce krzyczało do mnie przeraźliwie. cholerne 'nie spierdol  bo to skarb!'. teraz wiem  że pod tymi cechami kryje się brylant  Twoja dusza. wiesz  co mnie w tym jara najbardziej?   mruknął zaczepnie  na co posłałam Mu uważniejsze spojrzenie. pocałował mnie lekko w usta  a nie oddalając się  szepnął:   jesteś moja  w końcu.

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

- uparta, dumna, honorowa, często wścibska i bezustannie narzekająca. - wymienił po pytaniu o to, jakie cechy lubi we mnie najbardziej. zrobiłam wielkie oczy, omal co nie nalewając wody obok szklanki, a nie do jej środka. westchnął wstając od stołu. zabierając dwa kubki, z krótkim 'chodź' ruszył do mojego pokoju. - kocham te cechy, bo inni ich nie znoszą. kocham je, bo Cię charakteryzują, a faceci zapoznając się z nimi, dają sobie spokój. prawie byłem jednym z nich, gdybym nie wyszedł wtedy po pierwszej kłótni. gdybym wkurwiony nie spalił szluga i nie uświadomił sobie pewnej kwestii. tamtego dnia serce krzyczało do mnie przeraźliwie. cholerne 'nie spierdol, bo to skarb!'. teraz wiem, że pod tymi cechami kryje się brylant, Twoja dusza. wiesz, co mnie w tym jara najbardziej? - mruknął zaczepnie, na co posłałam Mu uważniejsze spojrzenie. pocałował mnie lekko w usta, a nie oddalając się, szepnął: - jesteś moja, w końcu.

po rozstaniu z Nim zmieniłam się  schudłam  zmieniłam fryzurę  kolor włosów  zaczęłam ubierać się seksowniej. pewnego dnia gdy szłam przez miasto minęłam go a jego mina była nie do opisania. minutę po tym gdy się minęliśmy zadzwonił mój tel to był właśnie On  prosił żebym na Niego zaczekała. zaczekałam. mówił  że chce do mnie wrócić  że teraz widzi ile stracił. za późno koleś  zmieniłam się dla siebie a nie dla Ciebie.

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

po rozstaniu z Nim zmieniłam się, schudłam, zmieniłam fryzurę, kolor włosów, zaczęłam ubierać się seksowniej. pewnego dnia gdy szłam przez miasto minęłam go a jego mina była nie do opisania. minutę po tym gdy się minęliśmy zadzwonił mój tel to był właśnie On, prosił żebym na Niego zaczekała. zaczekałam. mówił, że chce do mnie wrócić, że teraz widzi ile stracił. za późno koleś, zmieniłam się dla siebie a nie dla Ciebie.

siedziałam w parku z kilkoma kumplami  byliśmy już nieco nawaleni  odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki.   kochanie  kochanie proszę Cię! co Ty robisz?   spojrzałam na Ciebie drwiącym spojrzeniem.   już Ci nie wystarczam.   syknęłam przez zęby.   nie rozumiem o czym mówisz.   odparł  jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie.   widziałam Cię z Nią. wiedziałeś  jak nienawidzę tej suki  no! krzyknęłam  i dałam Ci w twarz.   ale to Ciebie kocham.   szepnąłeś  jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli.   stary  uważasz  że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje  biust  tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć  ale tylko Ty miałeś ten przywilej.   powiedział. zatkało mnie. na prawdę  nie wiedziałam co powiedzieć.   no i?   zapytałeś w końcu.   no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej  i tą lalę. mianowicie   szczęście  frajerze.

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

siedziałam w parku z kilkoma kumplami, byliśmy już nieco nawaleni, odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki. - kochanie, kochanie proszę Cię! co Ty robisz? - spojrzałam na Ciebie drwiącym spojrzeniem. - już Ci nie wystarczam. - syknęłam przez zęby. - nie rozumiem o czym mówisz. - odparł, jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie. - widziałam Cię z Nią. wiedziałeś, jak nienawidzę tej suki, no! krzyknęłam, i dałam Ci w twarz. - ale to Ciebie kocham. - szepnąłeś, jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli. - stary, uważasz, że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje, biust, tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć, ale tylko Ty miałeś ten przywilej. - powiedział. zatkało mnie. na prawdę, nie wiedziałam co powiedzieć. - no i? - zapytałeś w końcu. - no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej, i tą lalę. mianowicie - szczęście, frajerze.

Jestem twoim emocjonalnym tamponem. używanym w razie potrzeby  kilka dni w miesiącu. przeciekają przeze mnie twoje najgorsze brudy. potrzebujesz mnie. a ja bez twoich potrzeb jestem bezużyteczna. gdyby nie ty... na szczęście po każdym twoim okresie najsilniejszych emocji względem mnie  gdy już to wszystko wyjdzie  ja wiem  że znów będziesz mnie potrzebował. przecież beze mnie nie możesz żyć.

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

Jestem twoim emocjonalnym tamponem. używanym w razie potrzeby, kilka dni w miesiącu. przeciekają przeze mnie twoje najgorsze brudy. potrzebujesz mnie. a ja bez twoich potrzeb jestem bezużyteczna. gdyby nie ty... na szczęście po każdym twoim okresie najsilniejszych emocji względem mnie, gdy już to wszystko wyjdzie, ja wiem, że znów będziesz mnie potrzebował. przecież beze mnie nie możesz żyć.

Jestem na Ciebie troszkę zła  ale chyba nie będziesz długo siedział w tym niebie  prawda? Wróć już  bo nudno tutaj strasznie i tak smutno. Już nie lubię jej pokoju  jest ciemny  wilgotny od łez  a powietrze jest tak ciężkie  boję się go  a ona ciągle w nim siedzi. Wróć i ją weź na spacer jak dawniej  bo myślę że to już przestało być śmieszne  to Twoje całe zniknięcie chociaż mamusia kiedyś wykrzyczała  że nienawidzi cię za to co zrobiłeś jej córce  ale potem zaczęła płakać i przepraszać wszystkich. Nie rozumiem dorosłych. Tak myślę  że w niebie musi być ci fajnie skoro tyle z niego nie wracasz  kupiłam ci bilet  wsadzam go do koperty  bo pomyślałam że możesz nie mieć pieniążków. Kochamy Cię tutaj wszyscy i nie gniewaj się już  że czasami tatuś nazywał cię ćpunem  on teraz żałuję. Twoja dziewczyna z tej miłości ma Twoje imię wydrapane na rękach  ale mi się nie podoba ta nowa moda. Czekamy tutaj na Ciebie  nie uwierzę  że kochasz bardziej niebo niż moją siostrę.

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

Jestem na Ciebie troszkę zła, ale chyba nie będziesz długo siedział w tym niebie, prawda? Wróć już, bo nudno tutaj strasznie i tak smutno. Już nie lubię jej pokoju, jest ciemny, wilgotny od łez, a powietrze jest tak ciężkie, boję się go, a ona ciągle w nim siedzi. Wróć i ją weź na spacer jak dawniej, bo myślę,że to już przestało być śmieszne, to Twoje całe zniknięcie chociaż mamusia kiedyś wykrzyczała, że nienawidzi cię za to co zrobiłeś jej córce, ale potem zaczęła płakać i przepraszać wszystkich. Nie rozumiem dorosłych. Tak myślę, że w niebie musi być ci fajnie skoro tyle z niego nie wracasz, kupiłam ci bilet, wsadzam go do koperty, bo pomyślałam,że możesz nie mieć pieniążków. Kochamy Cię tutaj wszyscy i nie gniewaj się już, że czasami tatuś nazywał cię ćpunem, on teraz żałuję. Twoja dziewczyna z tej miłości ma Twoje imię wydrapane na rękach, ale mi się nie podoba ta nowa moda. Czekamy tutaj na Ciebie, nie uwierzę, że kochasz bardziej niebo niż moją siostrę.

kiedyś pamiętam nienawidziłam czytac książek  nie potrawiłam wzruszac się na filmach  nie lubiłam małych dzieci. dzis jestem juz młoda kobieta czytam ksiązki  wzruszam się na filmach i uwielbiam mojego młodszego brata   ale to nie dlatego ze chce sie zmienić dla tego złamanego chuja zmieniłam się bo nadszedł czas żebym uświadomiła sobie ze jest coś ważniejszego niż miłośc nastolatki .

m_a_m_o__m_l_e_k_o dodano: 7 grudnia 2011

kiedyś pamiętam nienawidziłam czytac książek, nie potrawiłam wzruszac się na filmach, nie lubiłam małych dzieci. dzis jestem juz młoda kobieta czytam ksiązki, wzruszam się na filmach i uwielbiam mojego młodszego brata , ale to nie dlatego ze chce sie zmienić dla tego złamanego chuja zmieniłam się bo nadszedł czas żebym uświadomiła sobie ze jest coś ważniejszego niż miłośc nastolatki .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć