 |
Zastanawiam się czy warto kochać na zabój, wtedy bardzo łatwo dostać w serce nabój
|
|
 |
"Kochanie go było niezbywalne; nieważne, ile razy się przekonywałam, jaki fatalny to pomysł, jak koszmarnie byliśmy niedobrani i jakim jest beznadziejnym dupkiem, nie mogłam się otrząsnąć. Za każdym razem, kiedy dawał mi do zrozumienia, moje zmaltretowane serce pękało jeszcze bardziej."
|
|
 |
Można cierpieć, wyć z bólu, uderzać pięścią w ścianę, krzyczeć lub pragnąć odebrać sobie życie. Można pytać Boga, dlaczego. Można upijać się do nieprzytomności, uciekać z tego miejsca, odciąć się od ludzi. Można cierpieć, wiem o tym. Zastanawiam się tylko czy istnieje jakaś granica. Może każdy człowiek ma swój limit bólu i pewnego dnia przyjdzie taki moment, że nie wydarzy się już nic złego. Może trzeba wypłakać się aż do wyczerpania, upić do nieziemskiej nieprzytomności, przeżyć próbę samobójczą i dopiero wtedy będzie wspaniale. Wtedy dopiero będzie można zacząć żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
nie traktuj mnie jak wódki, do której wracasz tylko wtedy, gdy dzień masz gorszy
|
|
 |
nie wiedziałam, że anioły latają tak nisko. bądź dziś dobrą myślą obok mnie, bardzo blisko.
|
|
 |
jesteś blizną, mimo wszystko - miałam Cię za blisko.
moją blizną, osobistą - wkradłeś się za blisko.
|
|
 |
widzę jak patrzysz i to sporo dla mnie znaczy, ale nie jestem z tych graczy którzy połykają haczyk dla byle przekąski..
|
|
 |
i love u and it's killing me..
|
|
 |
ja bez Ciebie, Ty beze mnie nie uwierzę że tak będzie...
|
|
 |
Wiem, że jeśli się kogoś kocha, to pragnie się jego szczęścia, nawet jeśli nie ma się żadnej roli do odegrania. Nawet jeśli to szczęście wymaga tego, żebyśmy się całkowicie odsunęli.
|
|
|
|