|
Trzymam Cię mocno za rękę idąc przez tłum nieznajomych, nie możesz się mi zgubić, nie ma mowy. Nie ma mowy, nie ma słów, nie ma nas, nie ma emocji. Czas muruje usta, oczy tracą blask bez tego nie mam nic. / Onar.
|
|
|
Życie życiem, jaka róża takie kolce. / PIH.
|
|
|
Nie nawijam makaronu na uszy, ja Ci je utnę. / Słoń.
|
|
|
Jeśli pokory Ci brak, to kara Cię nie ominie, stań przed lustrem i pięciokrotnie powtórz moje imię. / Słoń.
|
|
|
Znów nie śpię, bo z Tobą piszę, jak nie piszę to też nie śpię, bo albo o Tobie myślę albo widzę Ciebie we śnie. Wiem, że się stęskniłaś, ja też się stęskniłem jak Ty, dalej chyba tęsknię, kiedy nie gadamy 2 dni.. / Matłok.
|
|
|
''Obalamy mit że marysia może skrzywdzić, najwyżej helikopter albo efekt windy, żaden defekt ona jest doskonała, no chodź tu kochanie, no chodź moja mała. Odstawiłam leki, farmakologi narka, wystarczy bletka, top i zapalarka, Podam ci dłoń kiedy będziesz przy mnie, bo na nią spada krusz i tytoniu selektywnie, pozytywnie czujemy spokój ducha, niech do snu utuli mnie z kilograma poducha. Znów łapię bucha, ale to kręci, jak Bob Marley chce palić to do śmierci.''
|
|
|
''Może jeszcze mi podpowiesz jak mam Ciebie zauroczyć Może jeszcze mnie rozpoznasz pośród ludzi w gęstym tłumie może kiedyś mi podpowiesz to czego jeszcze nie rozumiem.''
|
|
|
''Za co chcesz pij, za co chcesz dziękuj, Odnajdź promyk nadziei nawet w nieszczęściu''
|
|
|
''Ciężko musi być kobiecie w świecie mężczyzn, pełnym chwil, w których każdy chce cię pieprzyć.''
|
|
|
'Obłęd, obłęd. Coś Ci powiem, niech się dzieje co chce, jest cudownie.'
|
|
|
''Chwile dalej całkiem zmienia się sceneria. Widzę twarz kobiety w aucie, telefon ją oświetla. Wkurwiona z lekka coś agresywnie pisze. Może do typa, co miał przyjść, a nie przyszedł.''
|
|
|
''Odpalam papierosa zupełnie niepotrzebnie, wypuszczam z dymem myśli obojętnie. Idzie wiatr zmian, znowu robi się wietrznie. Nie tęsknie za tym co było, myślę co będzie!''
|
|
|
|