 |
uzależnienie jednostronne, kiedy Ty myślisz o mnie tylko kilka razy w tygodniu, kiedy ja myślę o Tobie nawet w trakcie mycia zębów.
|
|
 |
najpierw napawasz sobą każdą komórkę mojego działa, nakręcając jak karuzele na placu zabaw, a potem każesz mi zwolnić. a jak można zwolnić rozpędzone stado koni, który biegną jak oszalałe za każdym razem kiedy jesteś obok, pokonując trasę po całym moim ciele? kiedy zrozumiesz, że to nie jest jebany kucyk tylko setki mustangów?
|
|
 |
"I znów nie śpie, bo z Tobą pisze, jak nie pisze to też nie śpię, bo albo o Tobie myślę albo widzę Ciebie we śnie."
|
|
 |
"W moim świecie jest inna prawda.
Samotność przykłada mi nóż do gardła.
Gdy przez głupotę powoduję te kłótnie.
Nie chcę ich i to pewne absolutnie."
|
|
 |
"Goisz moje rany i rozkruszasz serce.
Kradniesz mój smutek, a oddajesz szczęście."
|
|
 |
"Dla Ciebie się zmienię na lepsze kochanie.
Pracuje nad sobą wiesz, że jestem w stanie.
A zamieszanie które czasem powoduje zniweluje.."
|
|
 |
"Wielu ludzi płacze wieczorami, intensywnie myśląc o tym, co ich boli, co nie pozwala zasnąć."
|
|
 |
Mam dosyć Ciebie i Twoich kłamstw, przykro mi, ale już przepadł nasz czas.
|
|
 |
"Tak mijają dni bez Ciebie, każdy z nich jest taki sam, tęsknie już ostatni raz."
|
|
 |
"Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś
niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe
i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek
chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć,
ona też tak miała pewnie setki razy
bo przecież była od Ciebie uzależniona
i uwierz mi, że daleko jest azyl,
ale nie możesz zadzwonić, bo wtedy dasz się pokonać..
Szukasz wyjścia, nie da Ci go czysta,
potrzebujesz odrobiny towarzystwa.
Znajdujesz ją myśląc "zapomnę o nas"
tylko czemu szukasz akurat w innej ramionach?
Nie wiesz kiedy, głowa traci kontrolę
w spodniach robi się cieplej, choć w sercu chłodno.
Niejeden facet wybrał tak, kiedy poległ,
niejedna panna zgubiona traciła godność.."
|
|
 |
"I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście
jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie..
Rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili
pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.."
|
|
|
|