 |
Przyjaciele? Ty powiedz ilu masz przyjaciół i który z nich będzie przy Tobie w ostatnim starciu. Ja mam tak mało,że mieszczę ich w jednym palcu, ale w walce o ich szczęście mogę zostać sam na placu.
|
|
 |
To zabawne, co się ze mną dzieje pod wpływem miłości. Mała depresja , z powodu że jesteś z inną, że mnie nie pragniesz. Śnisz mi się, a inni twierdzą że o Tobie ciągle myślę i przez to muszę kłamać swoim najbliższych bo Ty również Je omotałeś. Kocham cię lecz te słowa nic nie znaczą, tak samo że nie mogę skupić się na matematyce, fizyce i bo siedzisz blisko, i czuć zapach twoich perfum. To zabawne, jak jedna osoba może zawrócić w głowie.
|
|
 |
na palcach, zabawnie kołysząc biodrami w rytm bąbelków szampana i muzyki jazz wychodzę z baru. twojego życia, serca, mózgu i odbicia w lustrze
|
|
 |
wszystko, co zdarza się raz, może już się nie przydarzyć nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci
|
|
 |
i potem, dużo później, zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli i możesz wlać w tę dziurę bardzo dużo, mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja
|
|
 |
Nie chcę faceta, który zapuka do mojego serca, niepewnie zapyta czy może wejść i przeprosi za to, że a nuż przeszkadza. Chcę takiego, który wpadnie trzaskając drzwiami, z włosami w nieładzie, błyskiem w oku i fajką w ustach. Chcę kogoś, kto dając mi szczęście, trochę namiesza. Rozkocha mnie w sobie, a kolejną kłótnią oderwie jakiś fragment mięśnia, którego tym razem ani mostek, ani żebra, nie ochronią.
|
|
 |
i ta świadomość, że zawiodło się bliską Ci osobę.
|
|
 |
Nawet jeśli wrócisz, ja już nie czekam.
|
|
 |
Czuję, że coś nas łączy. Czuję, że coś nas wspólnie wkurwia.
|
|
 |
Wciągam Cię jak dobry towar.
|
|
 |
Ja mogę być suką, ale to i tak nie zmienia faktu, że Ty mi zazdrościsz.
|
|
|
|