głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pjonadziwko

Zabiłaś moją nadzieje na szczęśliwe życie.  ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 16 lipca 2011

Zabiłaś moją nadzieje na szczęśliwe życie. /ja_nie_dupek_suko

nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teksty ja_nie_dupek_suko dodał komentarz: nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do wpisu 15 lipca 2011
dzióbas woli być na dole    teksty ja_nie_dupek_suko dodał komentarz: dzióbas woli być na dole ;* do wpisu 15 lipca 2011
Moje serce jest co raz słabsze bez twojego '' kocham '' . ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 15 lipca 2011

Moje serce jest co raz słabsze bez twojego '' kocham '' ./ja_nie_dupek_suko

Czasami mam wrażenie że to wszystko przeze mnie ta twoja śmierć nadeszła tak szybko a ja nic nie mogłem zrobić tylko patrzeć jak Bóg mi Ciebie zabiera .  ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 15 lipca 2011

Czasami mam wrażenie że to wszystko przeze mnie ta twoja śmierć nadeszła tak szybko a ja nic nie mogłem zrobić tylko patrzeć jak Bóg mi Ciebie zabiera . /ja_nie_dupek_suko

Jebie mnie wszystko gdy nie ma Ciebie .  ja nie dupek suko

ja_nie_dupek_suko dodano: 15 lipca 2011

Jebie mnie wszystko gdy nie ma Ciebie . /ja_nie_dupek_suko

wybrał najpiękniejszy ze swoich uśmiechów i zaserwował mi Go na pożegnanie. wymówił cicho moje imię z pełnym bólu spojrzeniem.   głupie te pożegnania  nie?   zagadnął wyciągając powoli rękę w moją stronę.   głupie  jak Ty. jutro się znowu widzimy  debilu.   rzuciłam wtulając się w Jego ramiona.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

wybrał najpiękniejszy ze swoich uśmiechów i zaserwował mi Go na pożegnanie. wymówił cicho moje imię z pełnym bólu spojrzeniem. - głupie te pożegnania, nie? - zagadnął wyciągając powoli rękę w moją stronę. - głupie, jak Ty. jutro się znowu widzimy, debilu. - rzuciłam wtulając się w Jego ramiona.

perfekcyjnie pamiętam tamten wieczór  kiedy piliśmy wino z gwinta nie za miłość  a za szczęście pierdoląc co chwila  że ten pierwszy czynnik ni chuja powoduje uśmiech.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

perfekcyjnie pamiętam tamten wieczór, kiedy piliśmy wino z gwinta nie za miłość, a za szczęście pierdoląc co chwila, że ten pierwszy czynnik ni chuja powoduje uśmiech.

najgorsza jest ta świadomość  że osoba  która była dla Ciebie tak niesamowicie ważna  której mówiłaś o wszystkich swoich wpadkach  zauroczeniach  tajemnicach i marzeniach  której ufałaś najbardziej jak się tylko da   zawodzi. znika od tak  bez słowa wyjaśnień. przyjaciel   osoba  której strata boli najbardziej.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

najgorsza jest ta świadomość, że osoba, która była dla Ciebie tak niesamowicie ważna, której mówiłaś o wszystkich swoich wpadkach, zauroczeniach, tajemnicach i marzeniach, której ufałaś najbardziej jak się tylko da - zawodzi. znika od tak, bez słowa wyjaśnień. przyjaciel - osoba, której strata boli najbardziej.

fakt  jest z Tobą. ale o mnie nie zapomniał.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

fakt, jest z Tobą. ale o mnie nie zapomniał.

przestałam wyszukiwać na fejsie Jego miniaturki w powiadomieniach. skończyłam ze zwracaniem uwagi na nazwiska Jego nowych znajomych. zaprzestałam również zmieniania statusu z niewidocznego na dostępny pięć minut po Jego pojawieniu się. zrozumiałam  że to naprawdę koniec   miał rację. tylko  że niekoniecznie zapomniałam.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

przestałam wyszukiwać na fejsie Jego miniaturki w powiadomieniach. skończyłam ze zwracaniem uwagi na nazwiska Jego nowych znajomych. zaprzestałam również zmieniania statusu z niewidocznego na dostępny pięć minut po Jego pojawieniu się. zrozumiałam, że to naprawdę koniec - miał rację. tylko, że niekoniecznie zapomniałam.

pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie  wieczną pewność siebie  beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości  czułość  najpiękniejszy uśmiech  niezastąpione  zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie  oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no  narozrabiałam.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie, wieczną pewność siebie, beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości, czułość, najpiękniejszy uśmiech, niezastąpione, zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie, oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no, narozrabiałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć