głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pjonadziwko

Zaczynam wpisywać pierwsze litery w treść wiadomości. K  o  c  h  a  m kolejno pojawiają się na ekranie  już mam dopisać następne trzy  kiedy wyświetla się przychodzące połączenie od planowanego adresata tworzonego tekstu.   Halo?   rzucam z uśmiechem  okręcając się na pięcie i widząc zarys Jego sylwetki na skraju światła padającego z latarni.   Kocham Cię  tylko tyle chciałem powiedzieć.

definicjamiloscii dodano: 27 sierpnia 2013

Zaczynam wpisywać pierwsze litery w treść wiadomości. K, o, c, h, a, m kolejno pojawiają się na ekranie, już mam dopisać następne trzy, kiedy wyświetla się przychodzące połączenie od planowanego adresata tworzonego tekstu. - Halo? - rzucam z uśmiechem, okręcając się na pięcie i widząc zarys Jego sylwetki na skraju światła padającego z latarni. - Kocham Cię, tylko tyle chciałem powiedzieć.

Fale naszych uczuć spokojnie rozbijają się o nasze serca tworząc pełną harmonie w nas.Nasze oddechy niczym orkiestra grają nad naszymi twarzami wśród niemych słów naszych ust.Mówisz do mnie milcząc i rozumiem to bardziej niż jakiekolwiek słowa.Twój wzrok  zerwone usta  pieprzyk dołek delikatna skóra zimne stopy to wszystko przekonuje mnie jak bardzo mnie kochasz. Każdy Twój gest daje mi pewność o tym że sens mojego życia istnieje.Splecione palce w których chowamy całą obawę o jutro upewniają mnie  że nawet kiedy wygaśnie blask moich oczu a krew zwolni mój powód by żyć Twoja miłość nadal będzie tętnić tą samą siłą a nawet większą.Wszechświat rozszerzając się rozszerzy nasze serca by mógłby pomieścić jeszcze więcej hektolitrów miłości które nigdy się nie przeleją ani nie wyschną.Będą oceanem bez dna.Niebezpiecznym a zarazem spokojnym.Oceanem na którym chcę dryfować do końca życia.

skejter dodano: 27 sierpnia 2013

Fale naszych uczuć spokojnie rozbijają się o nasze serca tworząc pełną harmonie w nas.Nasze oddechy niczym orkiestra grają nad naszymi twarzami wśród niemych słów naszych ust.Mówisz do mnie milcząc i rozumiem to bardziej niż jakiekolwiek słowa.Twój wzrok, zerwone usta, pieprzyk,dołek,delikatna skóra,zimne stopy,to wszystko przekonuje mnie jak bardzo mnie kochasz. Każdy Twój gest daje mi pewność o tym,że sens mojego życia istnieje.Splecione palce,w których chowamy całą obawę o jutro upewniają mnie, że nawet kiedy wygaśnie blask moich oczu,a krew zwolni mój powód by żyć-Twoja miłość nadal będzie tętnić tą samą siłą,a nawet większą.Wszechświat rozszerzając się rozszerzy nasze serca by mógłby pomieścić jeszcze więcej hektolitrów miłości,które nigdy się nie przeleją,ani nie wyschną.Będą oceanem bez dna.Niebezpiecznym,a zarazem spokojnym.Oceanem,na którym chcę dryfować do końca życia.

Uśmiechnij się do mnie jeszcze raz. Patrz na mnie równie intensywnie jak dotychczas  przeszukuj moją głowę w poszukiwaniu myśli i natrafiaj za każdym razem na ciepło moich uczuć. I powiedz coś  daj mi usłyszeć swój głos  a potem wyciągnij dłoń  a ja położę Ci na niej swoje serce  a Ty je zabierz  dbaj o nie  nie pozwól mu zgłodnieć  nabawić się chorób  udusić  kiedy już zamkniesz je w wyimaginowanej szkatułce niedostępnej dla innych ku potwierdzeniu tego  że jesteś ostatnią osobą  która je zdobywa.

definicjamiloscii dodano: 26 sierpnia 2013

Uśmiechnij się do mnie jeszcze raz. Patrz na mnie równie intensywnie jak dotychczas, przeszukuj moją głowę w poszukiwaniu myśli i natrafiaj za każdym razem na ciepło moich uczuć. I powiedz coś, daj mi usłyszeć swój głos, a potem wyciągnij dłoń, a ja położę Ci na niej swoje serce, a Ty je zabierz, dbaj o nie, nie pozwól mu zgłodnieć, nabawić się chorób, udusić, kiedy już zamkniesz je w wyimaginowanej szkatułce niedostępnej dla innych ku potwierdzeniu tego, że jesteś ostatnią osobą, która je zdobywa.

Czuję się tak jakbym miała przyczepiony do serca identyfikator  który odbiera idealnie tylko w połączeniu z Twoją nawigacją. I czuję  że mogę dowolnie iść przez życie  mogę zwalniać  by chwilę potem na nowo przyspieszyć  mogę na moment puścić Twoją dłoń  bo i tak za chwilę ten wmontowany gps mnie odnajdzie  Ty mnie odszukasz bez względu na to  gdzie akurat się pogubię. Mogę spojrzeć w którykolwiek moment przyszłości  która już nie jest tylko moja  jest nasza. Wyobrażać sobie jutrzejszy dzień z równie wielką swobodą jak kolejny tydzień czy tą samą datę za rok. Każdemu centymetrowi mojego ciała towarzyszy odczucie  że jesteś i nie ma siły  która mogłaby to zmienić.

definicjamiloscii dodano: 26 sierpnia 2013

Czuję się tak jakbym miała przyczepiony do serca identyfikator, który odbiera idealnie tylko w połączeniu z Twoją nawigacją. I czuję, że mogę dowolnie iść przez życie, mogę zwalniać, by chwilę potem na nowo przyspieszyć, mogę na moment puścić Twoją dłoń, bo i tak za chwilę ten wmontowany gps mnie odnajdzie, Ty mnie odszukasz bez względu na to, gdzie akurat się pogubię. Mogę spojrzeć w którykolwiek moment przyszłości, która już nie jest tylko moja, jest nasza. Wyobrażać sobie jutrzejszy dzień z równie wielką swobodą jak kolejny tydzień czy tą samą datę za rok. Każdemu centymetrowi mojego ciała towarzyszy odczucie, że jesteś i nie ma siły, która mogłaby to zmienić.

To mój prywatny rollercoaster identyfikujący się z lekkim naciskiem na żołądku  zawrotami głowy  szybko przebiegającym  rozmazanym obrazem i czasem mijającym w mgnieniu oka. Rollercoaster  który mnie przeraża  a zarazem stanowi jedno  wielkie  niezapomniane wspomnienie do którego mimo wszelkich obaw i strachu za każdym razem chce się wracać. Rollercoaster od którego brakuje mi tchu w piersiach i który mnie uzależnia. Rollercoaster na którego znacznie częściej mówią  miłość .

definicjamiloscii dodano: 26 sierpnia 2013

To mój prywatny rollercoaster identyfikujący się z lekkim naciskiem na żołądku, zawrotami głowy, szybko przebiegającym, rozmazanym obrazem i czasem mijającym w mgnieniu oka. Rollercoaster, który mnie przeraża, a zarazem stanowi jedno, wielkie, niezapomniane wspomnienie do którego mimo wszelkich obaw i strachu za każdym razem chce się wracać. Rollercoaster od którego brakuje mi tchu w piersiach i który mnie uzależnia. Rollercoaster na którego znacznie częściej mówią "miłość".

Nie szukaj we mnie uczuć serca.Moje serce to  dwie komory i dwa przedsionki tętnice i  żyły zniszczone z wadą ledwo bijące i  wspomagane przez stertę tabletek.Moje serce  to mięsień nie wypełniony uczuciem lecz  krwią.A serce które utożsamia się z  posiadaniem uczuć zamarzło.Epoka lodowcowa  zapanowała w nim i nie szybko nastąpi  odwilż o ile kiedykolwiek nastąpi.Wszelkie  próby rozbicia lodu wszelkie promyki ciepła  zostaną w kilka chwil zgładzone.Całe piękno  wyginęło wszędzie tylko chłód.Zamarzam od  środka całe wnętrze pomału staję się jednym  wielkim lodowiskiem.Zima.Nie zobaczysz życia  we mnie a w moich oczach iskier  szczęścia.Zamarzło wraz z nadzieją gdzieś w  środku.Teraz jestem tylko człowiekiem z  punktu biologicznego trochę  poturbowanym dużo blizn ran śmieszne  pieprzyki myszka na dole pleców wybity  kciuk.Ale żyję funkcjonuję–jak  człowiek.Mechanicznie każdy organ wykonuję  swoją pracę ja mechanicznie myślę:żyj.A gdzie  urok życia?Skąd czerpać radość?Po co tak być?  Czy to ma sens?Nie ma..

skejter dodano: 24 sierpnia 2013

Nie szukaj we mnie uczuć,serca.Moje serce to dwie komory i dwa przedsionki,tętnice i żyły,zniszczone,z wadą,ledwo bijące i wspomagane przez stertę tabletek.Moje serce to mięsień,nie wypełniony uczuciem,lecz krwią.A serce,które utożsamia się z posiadaniem uczuć zamarzło.Epoka lodowcowa zapanowała w nim i nie szybko nastąpi odwilż,o ile kiedykolwiek nastąpi.Wszelkie próby rozbicia lodu,wszelkie promyki ciepła zostaną w kilka chwil zgładzone.Całe piękno wyginęło,wszędzie tylko chłód.Zamarzam od środka,całe wnętrze pomału staję się jednym wielkim lodowiskiem.Zima.Nie zobaczysz życia we mnie,a w moich oczach iskier szczęścia.Zamarzło wraz z nadzieją gdzieś w środku.Teraz jestem tylko człowiekiem z punktu biologicznego,trochę poturbowanym,dużo blizn,ran,śmieszne pieprzyki,myszka na dole pleców,wybity kciuk.Ale żyję,funkcjonuję–jak człowiek.Mechanicznie każdy organ wykonuję swoją pracę,ja mechanicznie myślę:żyj.A gdzie urok życia?Skąd czerpać radość?Po co tak być? Czy to ma sens?Nie ma..

Od pierwszych sekund  z każdym kolejnym słowem chcę Cię więcej  chcę Cię słuchać  poznawać. Uśmiecham się w odpowiedzi na Twoje gesty i tak cholernie kręci mnie Twoja bezpośredniość  szczerość  które przemawiają w zdaniach o Twoich planach na przyszłość  gdzie stanowię priorytet. Jeszcze trochę mocniejszy nacisk na pedał gazu i zwariuję   bezapelacyjnie oszaleję na Twoim punkcie.

definicjamiloscii dodano: 22 sierpnia 2013

Od pierwszych sekund, z każdym kolejnym słowem chcę Cię więcej, chcę Cię słuchać, poznawać. Uśmiecham się w odpowiedzi na Twoje gesty i tak cholernie kręci mnie Twoja bezpośredniość, szczerość, które przemawiają w zdaniach o Twoich planach na przyszłość, gdzie stanowię priorytet. Jeszcze trochę mocniejszy nacisk na pedał gazu i zwariuję - bezapelacyjnie oszaleję na Twoim punkcie.

Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego  że pożegnałam Cię już oficjalnie   dla świata oraz Twojej podświadomości  nie żegnam Cię tu  w sercu  podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.

definicjamiloscii dodano: 20 sierpnia 2013

Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.

Utrzymujemy się na tej cienkiej granicy przyzwoitości doskonale świadomi tego  że kolejny krok może wszystko rozsypać  może wywołać tu burzę  może doprowadzić do zdarzeń  zmian w relacjach  których oboje nie chcemy  oboje się boimy. I wiemy  że to wszystko   każdy oddech  ruch i myśli idą w niewłaściwym kierunku  jeśli to ma się skończyć spokojnie  lecz brniemy w to  bo zachcianki naszych serc oraz ciał mają swój kierunek. I prawdopodobnie popełniamy jeden z większych błędów naszego życia  lecz jest tak cudownie  tak idealnie  że jeśli to ma wyglądać za każdym razem w ten sposób to chcę więcej  dużo więcej i Ciebie  Ciebie ciągle. Chodź tu już. Przysuń się bliżej i na tę chwilę zapomnijmy o moralności  być może potem będzie łatwiej się pożegnać.

definicjamiloscii dodano: 20 sierpnia 2013

Utrzymujemy się na tej cienkiej granicy przyzwoitości doskonale świadomi tego, że kolejny krok może wszystko rozsypać, może wywołać tu burzę, może doprowadzić do zdarzeń, zmian w relacjach, których oboje nie chcemy, oboje się boimy. I wiemy, że to wszystko - każdy oddech, ruch i myśli idą w niewłaściwym kierunku, jeśli to ma się skończyć spokojnie, lecz brniemy w to, bo zachcianki naszych serc oraz ciał mają swój kierunek. I prawdopodobnie popełniamy jeden z większych błędów naszego życia, lecz jest tak cudownie, tak idealnie, że jeśli to ma wyglądać za każdym razem w ten sposób to chcę więcej, dużo więcej i Ciebie, Ciebie ciągle. Chodź tu już. Przysuń się bliżej i na tę chwilę zapomnijmy o moralności, być może potem będzie łatwiej się pożegnać.

Widzę jak Twoje powieki drgają niespokojnie niczym mała łódka na oceanie.Oddychasz kontrolując każdy ruch swoich płuc bym patrząc z boku na Twoją klatkę piersiową był przekonany iz śpisz.Boisz się mojego wzroku więc tkwisz w czarnych zasłonach swoich powiek.Moje spojrzenie osiada na Twoim ciele jak rosa na trawie i moczy Ci policzki.Cisza huczy między nami jak halny w otchłani choć dzieli nas tylko kołdra.Chciałbym Cię dotknąć lecz automatycznie wyciągając dłoń za chwilę ją cofam.Zaczynam układać w głowie zdania które mają być marnym szkicem tego co czuję do Ciebie lecz za chwilę kreslę każdą literę z narastającą nienawiścią do samego siebie.Dobrze wiesz że marny ze mnie stylista i nie umiem ubrać swej miłości w słowa.Kiepski też ze mnie malarz bym potrafił namalować to wszystko co kłębi się w moim sercu.Kładę się obok Ciebie i reguluję swój oddech by był równy z Twoim.Napawam się synchronizacją naszych przedsionków i komór.Może to już ostatni raz kiedy razem grają wspólny koncert.

skejter dodano: 19 sierpnia 2013

Widzę jak Twoje powieki drgają niespokojnie niczym mała łódka na oceanie.Oddychasz kontrolując każdy ruch swoich płuc,bym patrząc z boku na Twoją klatkę piersiową był przekonany iz śpisz.Boisz się mojego wzroku,więc tkwisz w czarnych zasłonach swoich powiek.Moje spojrzenie osiada na Twoim ciele jak rosa na trawie i moczy Ci policzki.Cisza huczy między nami jak halny w otchłani choć dzieli nas tylko kołdra.Chciałbym Cię dotknąć lecz automatycznie wyciągając dłoń za chwilę ją cofam.Zaczynam układać w głowie zdania,które mają być marnym szkicem tego co czuję do Ciebie,lecz za chwilę kreslę każdą literę z narastającą nienawiścią do samego siebie.Dobrze wiesz,że marny ze mnie stylista i nie umiem ubrać swej miłości w słowa.Kiepski też ze mnie malarz bym potrafił namalować to wszystko co kłębi się w moim sercu.Kładę się obok Ciebie i reguluję swój oddech by był równy z Twoim.Napawam się synchronizacją naszych przedsionków i komór.Może to już ostatni raz kiedy razem grają wspólny koncert.

yoyoyyoyoyoyo interia.pl łapcie pocztę  jesteście wielkie    teksty skejter dodał komentarz: yoyoyyoyoyoyo@interia.pl łapcie pocztę, jesteście wielkie ;* do wpisu 18 sierpnia 2013
Miałbym do Was prośbę  oczywiście możecie powiedzieć  że chyba mnie jebło  zrozumiem. To dla mnie ważne. Pomyślałem sobie  że chciałbym zrobić sobie na tło na asku  moblo i telefonie   Was. Może to głupie  ale jeśli dostanę choć jedno np zdjęcie ręki z napisem Jestem z Tobą  będę wdzięczny. Naprawdę byłoby to dla mnie ważne  a nie narzucam Wam czy chcecie to zrobić na ręce  nodze  kartce  czy chcecie pokazać swoją twarz  nie chodzi mi o cycki  nie jara mnie takie coś. Będę wdzięczny  wysyłam buziaki.

skejter dodano: 18 sierpnia 2013

Miałbym do Was prośbę, oczywiście możecie powiedzieć, że chyba mnie jebło, zrozumiem. To dla mnie ważne. Pomyślałem sobie, że chciałbym zrobić sobie na tło na asku, moblo i telefonie - Was. Może to głupie, ale jeśli dostanę choć jedno np zdjęcie ręki z napisem Jestem z Tobą, będę wdzięczny. Naprawdę byłoby to dla mnie ważne, a nie narzucam Wam czy chcecie to zrobić na ręce, nodze, kartce, czy chcecie pokazać swoją twarz, nie chodzi mi o cycki, nie jara mnie takie coś. Będę wdzięczny, wysyłam buziaki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć