głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pizgamcie

…a za dnia? za dnia ubiera maskę przystrojoną w uśmiech  beztroskę i pełnię szczęścia.. fajna dziewczyna  pełna energii myślą o niej inni  a wieczorem zdejmuje ją  a na twarzy pojawia się smutek i pełnia.. pełnia samotności  ale tego już nie widzi nikt.. tylko ona…

teeshi dodano: 24 października 2011

…a za dnia? za dnia ubiera maskę przystrojoną w uśmiech, beztroskę i pełnię szczęścia.. fajna dziewczyna, pełna energii myślą o niej inni, a wieczorem zdejmuje ją, a na twarzy pojawia się smutek i pełnia.. pełnia samotności, ale tego już nie widzi nikt.. tylko ona…

nie przestane chodzić w 'skejtowych' ciuchach żeby wyglądać 'bardziej' jak kobieta  nie przestane używać zwrotu  CENZURA   meega  ja jeebe  elegancko  dam se  CENZURA  rade itp. nie przestane dawać kropki przed pytajnikiem . nie przestane pisać zdań z małych liter. nie przestane słuchać Słonia  nie przestane używać wulgaryzmów. wos zawsze będzie ze mną w roli głównej . nie przestane łazić z chłopakami do parku . ale wiesz. oboje wiemy że kiedyś będę bardziej dojrzała skończę szkołę  ktoś zajmie moje miejsce żeby wkurzać nauczycielkę na wosie  ja znajdę prace a tam nie przyjdę w skejkowskich ciuchach z kapturem na głowie. kiedyś pewnie przestane słuchać słonia. zacznę pisać zdanie z dużych liter. zacznę nawet pić małą czarną  której nie lubię teraz. i kiedyś będzie tak  że nie przyjdę do domu  nie zamknę się u siebie w pokoju  nie położę się na łóżku z słuchawkami w uszach. pewnie dlatego  że moje dziecko powie mi  chodź się bawić  albo  mamo  jestem głodna

teeshi dodano: 24 października 2011

nie przestane chodzić w 'skejtowych' ciuchach żeby wyglądać 'bardziej' jak kobieta, nie przestane używać zwrotu [CENZURA], meega, ja jeebe, elegancko, dam se [CENZURA] rade itp. nie przestane dawać kropki przed pytajnikiem . nie przestane pisać zdań z małych liter. nie przestane słuchać Słonia, nie przestane używać wulgaryzmów. wos zawsze będzie ze mną w roli głównej . nie przestane łazić z chłopakami do parku . ale wiesz. oboje wiemy że kiedyś będę bardziej dojrzała,skończę szkołę, ktoś zajmie moje miejsce żeby wkurzać nauczycielkę na wosie, ja znajdę prace a tam nie przyjdę w skejkowskich ciuchach z kapturem na głowie. kiedyś pewnie przestane słuchać słonia. zacznę pisać zdanie z dużych liter. zacznę nawet pić małą czarną, której nie lubię teraz. i kiedyś będzie tak, że nie przyjdę do domu, nie zamknę się u siebie w pokoju, nie położę się na łóżku z słuchawkami w uszach. pewnie dlatego, że moje dziecko powie mi "chodź się bawić" albo "mamo, jestem głodna "

Pierwsze balety  amfetamina i tanie wina

teeshi dodano: 24 października 2011

Pierwsze balety, amfetamina i tanie wina

 A kiedyś będę tak odważna  że na ulicy będę pytać dresów  czy chcą wpierdol.

teeshi dodano: 24 października 2011

"A kiedyś będę tak odważna ,że na ulicy będę pytać dresów, czy chcą wpierdol."

Nigdy nie musiałam się bać o to że odbije mi go jakaś laska . Nie   on nie zauważał innych dziewczyn. Dla niego liczyłam się tylko ja . Byłam po za wszelką konkurencją . Jednak moją rywalką była amfetamina a ona była dużo   dużo gorsza .

teeshi dodano: 24 października 2011

Nigdy nie musiałam się bać o to że odbije mi go jakaś laska . Nie , on nie zauważał innych dziewczyn. Dla niego liczyłam się tylko ja . Byłam po za wszelką konkurencją . Jednak moją rywalką była amfetamina a ona była dużo , dużo gorsza .

Przyszedł do mnie o 3 w nocy ledwie słaniając się na nogach   znowu był naćpany . Patrzyłam w jego zwężone źrenice a on bezskutecznie usiłował zmusić swój nieobecny wzrok do spojrzenia w moim kierunku. Stał tak jeszcze chwile po czym wybąkał ' przepraszam skarbie' i osunął się na podłogę . Nienawidziłam takich epizodów w naszym związku a ostatnio było ich coraz więcej .

teeshi dodano: 24 października 2011

Przyszedł do mnie o 3 w nocy ledwie słaniając się na nogach , znowu był naćpany . Patrzyłam w jego zwężone źrenice a on bezskutecznie usiłował zmusić swój nieobecny wzrok do spojrzenia w moim kierunku. Stał tak jeszcze chwile po czym wybąkał ' przepraszam skarbie' i osunął się na podłogę . Nienawidziłam takich epizodów w naszym związku a ostatnio było ich coraz więcej .

Wpadłam spóźniona do szkoły. Na korytarzu było jeszcze pełno osób  więc podążyłam w kierunku swojej szafki. Spieszyłam się  więc nie ogarniałam  co dzieje się wokół mnie. Szukając kluczyka w torebce  niespodziewanie na kogoś wpadłam. Podniosłam głowę do góry i już miałam przeprosić  gdy dostrzegłam swojego byłego chłopaka. – Wiedziałem  że nadal na mnie lecisz. – Zaśmiał się. – Chciałeś być śmieszny? Sorry coś ci nie wyszło. Jesteś co najwyżej żałosny. – Spojrzał na mnie i już miał coś powiedzieć  gdy przeprosiłam go i ruszyłam przed siebie. Pierwszy raz udało mi się go tak po prostu olać. Byłam z siebie dumna.

teeshi dodano: 24 października 2011

Wpadłam spóźniona do szkoły. Na korytarzu było jeszcze pełno osób, więc podążyłam w kierunku swojej szafki. Spieszyłam się, więc nie ogarniałam, co dzieje się wokół mnie. Szukając kluczyka w torebce, niespodziewanie na kogoś wpadłam. Podniosłam głowę do góry i już miałam przeprosić, gdy dostrzegłam swojego byłego chłopaka. – Wiedziałem, że nadal na mnie lecisz. – Zaśmiał się. – Chciałeś być śmieszny? Sorry coś ci nie wyszło. Jesteś co najwyżej żałosny. – Spojrzał na mnie i już miał coś powiedzieć, gdy przeprosiłam go i ruszyłam przed siebie. Pierwszy raz udało mi się go tak po prostu olać. Byłam z siebie dumna.

Szłam szkolnym korytarzem  gdy dostrzegłam go wśród grupki najbardziej popularnych osób w szkole. Był ostatnią osobą  której spodziewałam się spotkać  w końcu skończył tą szkołę dwa lata temu. Nie zdziwiło mnie jednak towarzystwo. Zaśmiałam się w duchu i przeszłam obok niego obojętnie. Po chwili poczułam  że ktoś chwyta mnie za ramię. Nie odwróciłam się jednak. – Dlaczego to robisz? – Usłyszałam głos  którego od dawna mi brakowało. – Jeszcze nie zauważyłeś.? Nie pasujemy do siebie. Jesteśmy z dwóch różnych światów. To nie moja bajka. – Jednak zależy ci na mnie  prawda? – Nie odpowiedziałam. Wyrwałam się z jego uścisku i pobiegłam przed siebie. Po chwili jednak wróciłam. Przytuliłam się do niego i starając się zahamować łzy  wyszeptałam: nie pozwól mi odejść.

teeshi dodano: 24 października 2011

Szłam szkolnym korytarzem, gdy dostrzegłam go wśród grupki najbardziej popularnych osób w szkole. Był ostatnią osobą, której spodziewałam się spotkać, w końcu skończył tą szkołę dwa lata temu. Nie zdziwiło mnie jednak towarzystwo. Zaśmiałam się w duchu i przeszłam obok niego obojętnie. Po chwili poczułam, że ktoś chwyta mnie za ramię. Nie odwróciłam się jednak. – Dlaczego to robisz? – Usłyszałam głos, którego od dawna mi brakowało. – Jeszcze nie zauważyłeś.? Nie pasujemy do siebie. Jesteśmy z dwóch różnych światów. To nie moja bajka. – Jednak zależy ci na mnie, prawda? – Nie odpowiedziałam. Wyrwałam się z jego uścisku i pobiegłam przed siebie. Po chwili jednak wróciłam. Przytuliłam się do niego i starając się zahamować łzy, wyszeptałam: nie pozwól mi odejść.

trzymając dłonie na Jej biodrach  z każdą sekundą przyciągał Ją bliżej do siebie.   całowałaś się już kiedyś?   zapytał. zaśmiała się w duchu.   nie zadawaj takich oczywistych pytań. do dzieła  skarbie. gwarantuję Ci  że nigdy tego nie zapomnisz.   powiedziałam patrząc prosto w oczy. niepewnie położył usta na Jej ustach. przejęła inicjatywę  i zaczęła swój perfekcyjny rytuał językiem. kiedy skończyła  oddaliła się. dyszał ciężko.   oddychaj. myślałeś  że Cię kocham  co?   zapytała  z szyderczym uśmiechem.   no to się przeliczyłeś  kretynie.   dodała i odeszła  ze świadomością  że złamała serce kolejnego chłopaka.

teeshi dodano: 24 października 2011

trzymając dłonie na Jej biodrach, z każdą sekundą przyciągał Ją bliżej do siebie. - całowałaś się już kiedyś? - zapytał. zaśmiała się w duchu. - nie zadawaj takich oczywistych pytań. do dzieła, skarbie. gwarantuję Ci, że nigdy tego nie zapomnisz. - powiedziałam patrząc prosto w oczy. niepewnie położył usta na Jej ustach. przejęła inicjatywę, i zaczęła swój perfekcyjny rytuał językiem. kiedy skończyła, oddaliła się. dyszał ciężko. - oddychaj. myślałeś, że Cię kocham, co? - zapytała, z szyderczym uśmiechem. - no to się przeliczyłeś, kretynie. - dodała i odeszła, ze świadomością, że złamała serce kolejnego chłopaka.

Pamiętasz jak się poznaliśmy ?Doszłam do ekipy a ty wychodziłeś z ZP. Szykowaliśmy CI imprezę powitalną i czułam się dziwnie   ale wszyscy mówili że spoko z Ciebie ziomek tak to wiedziałam. Przecież zadawaliśmy się tylko z takimi ale słyszałam o twoich akcjach i nie byłam pewna czy mnie zaakceptujesz . Impreza się zaczęła wszyscy Cię witali a ja stałam zboku z Majkim podeszliśmy jako ostatni .Gdy Cię zobaczyłam myślałam że  CENZURA    szerokie spodnie   bluza z kapturem   czapka na bok   kolczyk w brwi co za facet . Uśmiechnołeś się do mnie i spytałeś Majkiego gdzie wynalazł taką ślicznotkę zaraz potem poznałeś moją historię . o 4 nad ranem zaprosiłeś mnie na spacer mówiąc że mam mocną głowę .To było takie  CENZURA  znałam Cię kilka godzin a już całowaliśmy się na ławce. Dwa tygodnie później byliśmy razem a ty śmiałeś się że bałam się chłopaka który był mi przeznaczony .

teeshi dodano: 24 października 2011

Pamiętasz jak się poznaliśmy ?Doszłam do ekipy a ty wychodziłeś z ZP. Szykowaliśmy CI imprezę powitalną i czułam się dziwnie , ale wszyscy mówili że spoko z Ciebie ziomek tak to wiedziałam. Przecież zadawaliśmy się tylko z takimi ale słyszałam o twoich akcjach i nie byłam pewna czy mnie zaakceptujesz . Impreza się zaczęła wszyscy Cię witali a ja stałam zboku z Majkim podeszliśmy jako ostatni .Gdy Cię zobaczyłam myślałam że [CENZURA] , szerokie spodnie , bluza z kapturem , czapka na bok , kolczyk w brwi co za facet . Uśmiechnołeś się do mnie i spytałeś Majkiego gdzie wynalazł taką ślicznotkę zaraz potem poznałeś moją historię . o 4 nad ranem zaprosiłeś mnie na spacer mówiąc że mam mocną głowę .To było takie [CENZURA] znałam Cię kilka godzin a już całowaliśmy się na ławce. Dwa tygodnie później byliśmy razem a ty śmiałeś się że bałam się chłopaka który był mi przeznaczony .

Może gdybym teraz napisała Ci jak bardzo mi źle   jak bardzo to wszystko się nie układa. Może wtedy coś by się zmieniło. Ale nie  ja mam tą cholerną dumę i strach przed kolejnym niewypałem.

teeshi dodano: 24 października 2011

Może gdybym teraz napisała Ci jak bardzo mi źle , jak bardzo to wszystko się nie układa. Może wtedy coś by się zmieniło. Ale nie, ja mam tą cholerną dumę i strach przed kolejnym niewypałem.

Wspomnieniem się tylko żyję   Uśmiecha się człowiek lub smuci   Lecz to  co w życiu minęło   Niestety  już nigdy nie wróci.

teeshi dodano: 24 października 2011

Wspomnieniem się tylko żyję, Uśmiecha się człowiek lub smuci, Lecz to, co w życiu minęło, Niestety, już nigdy nie wróci.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć