|
Poznałam Cię przypadkiem i to był naprawdę piękny przypadek
|
|
|
Kiedyś byłem bezdomnym i dzisiaj znowu nim jestem, dlatego, że nie mieszkam w żadnym sercu.
|
|
|
Uważaj na mnie bo zranione zwierzę widzi w każdym myśliwego, ale chce się wreszcie przytulić i przestać bać. Nie wiesz co czuje człowiek, który wiecznie się boi..
|
|
|
z każdą znajomością utwierdzałam się w przekonaniu, że nie warto ofiarować swojej pomocy i dobrego serca dla osób, które nie ofiarują nic dla Ciebie..
|
|
|
To takie dziwne jak długo można rozmyślać o osobie, która pojawiła się w naszym życiu z nikąd i była w nim obecna tylko przez kilka tygodni.. to nierealne, że myślę o nim dłużej niż o osobach, które w moim życiu były przez kilka lat..
|
|
|
Im dłużej jestem sama tym bardziej boję się z kimś związać..
|
|
|
Po co wychodzić po drabinie skoro stoi ona pod złym oknem?
|
|
|
To czego warto się trzymać nie pozwoliłoby ci odejść
|
|
|
Najbardziej boję się wódki z colą, bo po wódce z colą niczego się nie boję
|
|
|
Lepiej być nieszczęśliwym samotnie niż nieszczęśliwym z kimś innym
|
|
|
Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca, by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała, by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami, że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem, który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.
|
|
|
Irracjonalne jest to, że pojawiam się tu znienacka, po półtora roku, żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza, niż w momencie, kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty - i pewnym faktem jest to, że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje, jako początek czegoś, co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu, gdzie leży tylko to, co materialne, ale tak wyraźnie odczuwasz to, co wewnątrz... :)
|
|
|
|