 |
Żyjemy pospiesznie, niedbale, powierzchownie, partacko.
|
|
 |
miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran, które mam.
|
|
 |
widze wszystko i wszystko boli. Może czasami lepiej zakmnąć oczy, lecz te ran nie zagoi.
|
|
 |
nie mam przed tobą tajemnic, po prostu są rzeczy o które nie pytałeś
|
|
 |
wiesz to nie jest tak, że nie chce mi się żyć, choć nie da się ukryć, że się odechciewało
|
|
 |
Na tej drodze bywa ślisko W jednej chwili tracisz wszystko Wszystko, co masz, Tracisz: godność, instynkt i twarz Cel jest jedyną misją Bo łatwo upaść jest tak nisko Czujesz tylko smutek, złość i wstyd Prócz tego nie masz już nic.!
|
|
 |
Zakładamy, że zmiany zachodzą w naszym życiu powoli, z czasem. To nieprawda. Dzieją się w jednej chwili. Przemiana w dorosłego, w rodzica, w lekarza - nie jesteśmy nimi, a po chwili zmieniamy się. Czasem nie zauważamy, że coś się zmieniło. Nadal jesteśmy sobą. Pewnego dnia budzimy się, rozglądamy i niczego nie poznajemy.
|
|
 |
Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie, że masz rację, choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić, że jest dobrze, a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak, że idąc ulicą, zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu, wejdziesz do domu, zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie "Jest dobrze". I tak do wieczora, aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie, wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo, dopóki nie dotrze do Ciebie, jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz, że tak w ogóle to nie ma życia, to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi, to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic, bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto. [ yezoo ]
|
|
 |
Radość podobno wynika z dawania. Kiedy nie sprawia nam to radości, trzeba przestać dawać. Jeśli jesteście jak Ci, których znam, będziecie dawać aż do bólu. A później jeszcze więcej.
|
|
 |
Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu. / Paluch
|
|
 |
Kieliszki pełne łez wychylam do dna. / Paluch
|
|
|
|