głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pixxell196

I nadal nie wiem co jest po środku między obojętnością a byciem ważnym. Nadal nie wiem co jest między nami.  przeprz.sie

przeprz.sie dodano: 22 czerwca 2013

I nadal nie wiem co jest po środku między obojętnością a byciem ważnym. Nadal nie wiem co jest między nami./ przeprz.sie

Pierdole wszystkie sytuacje przez które jest mi źle  pierdole ludzi którzy do tego doprowadzają  pierdole chwile które sprawiają że upadam  pierdole życie pierdole wasze sztuczne uśmiechy  pierdole wszystkie kłamstwa.. pierdole to!

przeprz.sie dodano: 22 czerwca 2013

Pierdole wszystkie sytuacje przez które jest mi źle, pierdole ludzi którzy do tego doprowadzają, pierdole chwile które sprawiają że upadam, pierdole życie,pierdole wasze sztuczne uśmiechy, pierdole wszystkie kłamstwa.. pierdole to!

Dzisiaj przypomniałem sobie o Tobie  kiedy spojrzałem w niebo i to nie tylko dlatego  że gwiazdy były podobne do blasku Twoich oczu  ale dlatego  że były tak daleko ode mnie. Teraz leżę na podłodze i ponownie widzę Twój obraz i pamiętam co czułem kilka miesięcy temu  bo czuję to nadal. Serce ściska i nie chcę stawiać żadnego kroku dalej  bowiem nawet jakbym postawił ich pięćset  będę w tym samym miejscu. Nie ma sensu zaprzeczać przyszłości  jeżeli moje serce wciąż bije i istnieje dla Ciebie. Każdy mięsień pamięta wszystkie wspomnienia z Tobą  jakby były wlepione w moje DNA już na zawsze  bo genów nie można zmienić. Zbiór wspomnień napełnia mnie obietnicami  jak kruche lustra. Stawia mnie na szczycie góry i przepaści. Każe myśleć mi  że mam skrzydła  choć wcale tak nie jest. Mocne whiskey  papieros  tylko serce tak słabe. Zamykam oczy i projekcją wyobraźni przenoszę się blisko Ciebie. Jest chłodna noc i czuję Cię obok. A ty jesteś tak piękna  że mógłby to być ostatni obraz mojego życia.

przeprz.sie dodano: 22 czerwca 2013

Dzisiaj przypomniałem sobie o Tobie, kiedy spojrzałem w niebo i to nie tylko dlatego, że gwiazdy były podobne do blasku Twoich oczu, ale dlatego, że były tak daleko ode mnie. Teraz leżę na podłodze i ponownie widzę Twój obraz i pamiętam co czułem kilka miesięcy temu, bo czuję to nadal. Serce ściska i nie chcę stawiać żadnego kroku dalej, bowiem nawet jakbym postawił ich pięćset, będę w tym samym miejscu. Nie ma sensu zaprzeczać przyszłości, jeżeli moje serce wciąż bije i istnieje dla Ciebie. Każdy mięsień pamięta wszystkie wspomnienia z Tobą, jakby były wlepione w moje DNA już na zawsze, bo genów nie można zmienić. Zbiór wspomnień napełnia mnie obietnicami, jak kruche lustra. Stawia mnie na szczycie góry i przepaści. Każe myśleć mi, że mam skrzydła, choć wcale tak nie jest. Mocne whiskey, papieros, tylko serce tak słabe. Zamykam oczy i projekcją wyobraźni przenoszę się blisko Ciebie. Jest chłodna noc i czuję Cię obok. A ty jesteś tak piękna, że mógłby to być ostatni obraz mojego życia.
Autor cytatu: przypadkowy

Mniejszy wręczyłeś tym ludziom  którzy stali obok mnie ze słowami   Dziękuje Wam za to że mnie wychowaliście na takiego człowieka  po czym ich ucałowałeś. Domyśliłam się  że to byli Twoi rodzice. Patrzeli na Ciebie z ogromną dumą wypisaną na twarzy. Po chwili odwróciłeś się w moją stronę. Wręczyłeś mi większy bukiet po czym powiedziałeś do swoich rodziców  Widzicie tą dziewczynę? Kocham ją pomimo różnicy wieku . Nie wiedziałam co mam zrobić w tej sytuacji  więc uśmiechałam się tylko. Zwróciłeś się w moją stronę.. Powiedziałeś  Tak  kocham Cie  dobrze słyszałaś  po czym mnie przytuliłeś. Twoi rodzice stali chwilę w szoku  ale po chwili uśmiechnęli się do nas i powiedzieli  Mamy nadzieję  że będziesz szczęśliwy synku . A mi? Mi cały czas chodziły po głowie te słowa  które chwilę przedtem wypowiedziałeś w moją i nie mogłam w nie uwierzyć.  przeprz.sie

przeprz.sie dodano: 22 czerwca 2013

Mniejszy wręczyłeś tym ludziom, którzy stali obok mnie ze słowami " Dziękuje Wam za to że mnie wychowaliście na takiego człowieka" po czym ich ucałowałeś. Domyśliłam się, że to byli Twoi rodzice. Patrzeli na Ciebie z ogromną dumą wypisaną na twarzy. Po chwili odwróciłeś się w moją stronę. Wręczyłeś mi większy bukiet po czym powiedziałeś do swoich rodziców "Widzicie tą dziewczynę? Kocham ją pomimo różnicy wieku". Nie wiedziałam co mam zrobić w tej sytuacji, więc uśmiechałam się tylko. Zwróciłeś się w moją stronę.. Powiedziałeś "Tak, kocham Cie, dobrze słyszałaś" po czym mnie przytuliłeś. Twoi rodzice stali chwilę w szoku, ale po chwili uśmiechnęli się do nas i powiedzieli "Mamy nadzieję, że będziesz szczęśliwy synku". A mi? Mi cały czas chodziły po głowie te słowa, które chwilę przedtem wypowiedziałeś w moją i nie mogłam w nie uwierzyć./ przeprz.sie

Śniłeś mi się ostatnio. Akcja rozgrywała się przed kościołem bo dzięki niemu się poznaliśmy. Dziwnie to brzmi   poznać w kościele mężczyznę z którym najchętniej spędzałabyś każdą swoją wolną chwilę. A tak jeszcze nie dawno nie wierzyłam w Boga... W jego istnienie. Prosiłeś mnie abym po mszy zaczekała na Ciebie przed kościołem. Nie chciałeś mi nic powiedzieć  ale to zrobiłam pomimo niepewności  która we mnie tkwiła. Po pewnym czasie dołączyli do mnie jacyś starsi ludzie. Pomimo swojego wieku kochali się i wyglądali na szczęśliwą parę. Po dłuższym czasie oczekiwania na Ciebie w niepewności wyłoniłeś się i zmierzałeś w naszą stronę stanowczym krokiem z uśmiechem na twarzy. Gdy doszedłeś do miejsca  w którym czekałam na Ciebie z tymi ludźmi przeszedłeś szybko do faktów. Wyciągnąłeś z za pleców wielki bukiet żółtych kwiatów. Ten obraz mam wciąż przed oczami. Obraz Ciebie stojącego z kwiatami w rękach. Podzieliłeś bukiet na 2 części. Jeden był większy  a drugi mniejszy.  przeprz.sie

przeprz.sie dodano: 21 czerwca 2013

Śniłeś mi się ostatnio. Akcja rozgrywała się przed kościołem bo dzięki niemu się poznaliśmy. Dziwnie to brzmi - poznać w kościele mężczyznę z którym najchętniej spędzałabyś każdą swoją wolną chwilę. A tak jeszcze nie dawno nie wierzyłam w Boga... W jego istnienie. Prosiłeś mnie abym po mszy zaczekała na Ciebie przed kościołem. Nie chciałeś mi nic powiedzieć, ale to zrobiłam pomimo niepewności, która we mnie tkwiła. Po pewnym czasie dołączyli do mnie jacyś starsi ludzie. Pomimo swojego wieku kochali się i wyglądali na szczęśliwą parę. Po dłuższym czasie oczekiwania na Ciebie w niepewności wyłoniłeś się i zmierzałeś w naszą stronę stanowczym krokiem z uśmiechem na twarzy. Gdy doszedłeś do miejsca, w którym czekałam na Ciebie z tymi ludźmi przeszedłeś szybko do faktów. Wyciągnąłeś z za pleców wielki bukiet żółtych kwiatów. Ten obraz mam wciąż przed oczami. Obraz Ciebie stojącego z kwiatami w rękach. Podzieliłeś bukiet na 2 części. Jeden był większy, a drugi mniejszy./ przeprz.sie

Ubóstwiam. teksty endoftime dodał komentarz: Ubóstwiam. do wpisu 20 czerwca 2013
Jak się zaczęła Nasza przygoda? Kurwa... Pytaniem o szluga. Potem wspólne wypalenie tej pierwszej szlugi  która wydawała się tak cholernie dobra tylko dzięki temu  że paliłeś z osobą  która ma taką samą zajawkę na Słonia. Nie bałabym się użyć stwierdzenia  że nawet większą miała ode mnie. Znała wszystkie jego teksty i leciała na bicie lepiej niż Eminem. A dziś? Oddałabym życie za tego człowieka jeśli byłaby taka potrzeba.  przeprz.sie

przeprz.sie dodano: 20 czerwca 2013

Jak się zaczęła Nasza przygoda? Kurwa... Pytaniem o szluga. Potem wspólne wypalenie tej pierwszej szlugi, która wydawała się tak cholernie dobra tylko dzięki temu, że paliłeś z osobą, która ma taką samą zajawkę na Słonia. Nie bałabym się użyć stwierdzenia, że nawet większą miała ode mnie. Znała wszystkie jego teksty i leciała na bicie lepiej niż Eminem. A dziś? Oddałabym życie za tego człowieka jeśli byłaby taka potrzeba./ przeprz.sie

– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś  kogo kochałaś? – Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie. – I co wtedy zrobiłaś? – Wszystko. Wszystko  ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa. – Długo? – Tydzień. – To niedługo. – Cała wieczność  jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa  że kiedy tydzień minął  wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe  skóra  łóżko  nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie  że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje  nieszczęście   przestaje być nieszczęściem  bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo.   Erich Maria Remarque

yezoo dodano: 19 czerwca 2013

– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś? – Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie. – I co wtedy zrobiłaś? – Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa. – Długo? – Tydzień. – To niedługo. – Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo. | Erich Maria Remarque

Ta pierdolona odległość potrafi wszystko zniszczyć. Chciałabym być teraz przy Tobie  móc Cię przytulać  całować  śmiać się z Tobą. Chciałabym teraz leżeć z Tobą na jakiejś łące i patrzeć się w Twoje śliczne zielone tęczówki przy jakimś dobrym rapie  albo przytulać Cię w łóżku oglądając jakiś horror. Wtulałabyś się w moje ramiona bo przecież tak bardzo boisz się takich filmów. Ale to zmienię. Zmienię tą odległość choćby nie wiem co miało po tym nastąpić. Obiecuje Ci  że kiedyś będziemy budziły się w wspólnym łóżku. Obiecuje Kochanie. przeprz.sie

przeprz.sie dodano: 19 czerwca 2013

Ta pierdolona odległość potrafi wszystko zniszczyć. Chciałabym być teraz przy Tobie, móc Cię przytulać, całować, śmiać się z Tobą. Chciałabym teraz leżeć z Tobą na jakiejś łące i patrzeć się w Twoje śliczne zielone tęczówki przy jakimś dobrym rapie, albo przytulać Cię w łóżku oglądając jakiś horror. Wtulałabyś się w moje ramiona bo przecież tak bardzo boisz się takich filmów. Ale to zmienię. Zmienię tą odległość choćby nie wiem co miało po tym nastąpić. Obiecuje Ci, że kiedyś będziemy budziły się w wspólnym łóżku. Obiecuje Kochanie./przeprz.sie

Przepraszam. Przepraszam  że Cię tyle razy zraniłam. Przepraszam również za to  że to wszystko spierdoliłam  a Ty? A Ty wciąż tu tkwisz. Nie masz zamiaru nigdzie odejść pomimo  że tyle razy nawrzucałam Ci różnych świństw... I wiesz? Dziękuje Ci za to   że mnie kochasz. Wiem  nie jest łatwo  ale naprawdę dziękuje i uwierz mi  że pomimo tego co czasami mówię to Cię Kocham. Jak jeszcze nigdy. Naprawdę   przeprz.sie

przeprz.sie dodano: 19 czerwca 2013

Przepraszam. Przepraszam, że Cię tyle razy zraniłam. Przepraszam również za to, że to wszystko spierdoliłam, a Ty? A Ty wciąż tu tkwisz. Nie masz zamiaru nigdzie odejść pomimo, że tyle razy nawrzucałam Ci różnych świństw... I wiesz? Dziękuje Ci za to , że mnie kochasz. Wiem, nie jest łatwo, ale naprawdę dziękuje i uwierz mi, że pomimo tego co czasami mówię to Cię Kocham. Jak jeszcze nigdy. Naprawdę / przeprz.sie

Wciąż wiele nas łączy. Wciąż posiadamy te swoje małe marzenia  które odkąd pamiętam podtrzymywały to co mieliśmy. Wciąż tuż przed zaśnięciem analizujemy każdy pusty dzień i zastanawiamy się co by było gdyby. Wciąż tracimy sens  by chwilę później uśmiechać się na niby. Wciąż myślimy o sobie. Chyba jednak wciąż tęskniąc  żałujemy.   Endoftime.

endoftime dodano: 19 czerwca 2013

Wciąż wiele nas łączy. Wciąż posiadamy te swoje małe marzenia, które odkąd pamiętam podtrzymywały to co mieliśmy. Wciąż tuż przed zaśnięciem analizujemy każdy pusty dzień i zastanawiamy się co by było gdyby. Wciąż tracimy sens, by chwilę później uśmiechać się na niby. Wciąż myślimy o sobie. Chyba jednak wciąż tęskniąc, żałujemy. / Endoftime.

Mam tysiąc fantastycznych wspomnień związanych z Tobą. Im więcej czasu upływa  tym bardziej jestem zakochany. Myślałem  że mocniej już nie można. Kocham Cię  kiedy się śmiejesz. Kocham Cię  kiedy się wzruszasz. Kocham Cię  kiedy jesz. Kocham Cię w soboty wieczorem  kiedy idziemy do pubu. Kocham Cię w poniedziałki rano  kiedy jesteś jeszcze śpiąca. Kocham Cię  kiedy śpiewasz do zdarcia gardła na koncertach. Kocham Cię rankiem  kiedy po wspólnie przespanej nocy nie możesz znaleźć swoich kapci  żeby iść do łazienki. Kocham Cię pod prysznicem. Kocham Cię nad morzem. Kocham Cię w nocy. Kocham Cię o zachodzie słońca. Kocham Cię w południe. Kocham Cię teraz.   Federico Moccia

yezoo dodano: 18 czerwca 2013

Mam tysiąc fantastycznych wspomnień związanych z Tobą. Im więcej czasu upływa, tym bardziej jestem zakochany. Myślałem, że mocniej już nie można. Kocham Cię, kiedy się śmiejesz. Kocham Cię, kiedy się wzruszasz. Kocham Cię, kiedy jesz. Kocham Cię w soboty wieczorem, kiedy idziemy do pubu. Kocham Cię w poniedziałki rano, kiedy jesteś jeszcze śpiąca. Kocham Cię, kiedy śpiewasz do zdarcia gardła na koncertach. Kocham Cię rankiem, kiedy po wspólnie przespanej nocy nie możesz znaleźć swoich kapci, żeby iść do łazienki. Kocham Cię pod prysznicem. Kocham Cię nad morzem. Kocham Cię w nocy. Kocham Cię o zachodzie słońca. Kocham Cię w południe. Kocham Cię teraz. | Federico Moccia

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć