 |
Chcesz wiedzieć co się ze mną dzieje? A jesteś pewny, że nie pęknie Ci serce? / przeprz.sie
|
|
 |
Popadam w otchłań rozpaczy. Poddaje się od razu, gdy zaczynają się problemy. Odczuwam swoją niechęć do wszystkiego. Bezsilnie upadam, gdy moja dusza cierpi, a serce umiera z tęsknoty. Nikt tego nie widzi. Nie może.. Nie pozwalam nikomu dojść do siebie. Zniechęcona jestem do ludzkich obietnic, słów, które nie zawierają żadnego pokrycia... A jednak wtedy czegoś potrzebuję.. człowieka, który nie powie, że ma dość mojej osoby.. potrzebuję tej miłości i odrobiny wsparcia... to nie jest wiele.. dla mnie to jednak lekarstwo na życie./ przeprz.sie
|
|
 |
wypełniłeś moje życie, a ja byłam jednym z rozdziałów w Twoim.
|
|
 |
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła jego promieni, ani tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
 |
Casting do filmu. Na planie stoi grupka ludzi, podchodzi reżyser i mówi: -Ty, ty i ty... - Jeszcze ja, jeszcze ja! Wyrywa się koleś z tłumu. - Dobra, ty też. Wypierdalać! / kwejk
|
|
 |
wspomnienia o Tobie wystarczą mi na wieczność.
|
|
 |
nie cierpię ludzi, nienawidzę żyć..
|
|
 |
wole czekać na prawdziwość, niż przejechać się donikąd. chcę być pewna, że to miłość.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie co myśli ślepo hejtujący półmózg.
|
|
 |
ja na Twoim punkcie będę zawsze pierdolnięta.
|
|
 |
może tak za ryj i o beton, laleczko?
|
|
|
|