 |
kolega zapytany o to czego się boi powiedział śmierci jako jedyny pajac z grupy zaśmiałem się
|
|
 |
kiedy ci znajomi dzwonią do mnie i pytam o co chodzi to jest mi głupio słysząc że chcą zwyczajnie pogadać
|
|
 |
Mogłaś być całym moim światem,
mogłaś być - nie jesteś, zatem;
odkładam na miejsce pióro,
zrobiło się dość ponuro.
Po mym szczęściu i miłości,
pozostały tylko mdłości./ Pages of my Soul
|
|
 |
Gwarantuję sobie, że się w nic nie wplączę więcej, wiem, dawałem się mamić, nie dzień - latami, rana w głowie krwawi, nie, to nie był karabin.
|
|
 |
Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć obok siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. Będziemy coraz lepiej się poznawać. Będziemy się kochać, czasem nie lubić, kłócić i godzić. Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka, ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach, wspierając się nawzajem. Będziemy płakać i śmiać się, a kiedy będzie trzeba będziemy milczeć. Nieważne, co będziemy robić. Ważne, że razem
|
|
 |
lubię go. przy nim wszystko jest takie pewne. / niechcechciec
|
|
 |
z pewnych rzeczy się po prostu wyrasta, wiesz? dziś już nie patrzę na życie jak na ulubiony film, w którym mimo bólu, przykrości i rozczarowań ukochani koniec końców i tak są ze sobą. nie czekam, aż coś takiego mi się przytrafi. patrzę na świat w takich kolorach jakich jest. zakochuję się i uczę się żyć kochając kogoś kto jest oparciem. myślałam, że jeśli to nie jest szalona miłość to szkoda na nią czasu ale myliłam się. spokój też jest całkiem przyjemny. fajnie jest wiedzieć, że spoglądając na telefon wiadomość już na mnie czeka. i że jeśli coś się stanie, to będę wiedziała, który numer wybiorę najpierw. cudownie jest mieć z kim spędzać czas i pytać jak komuś minął dzień. to jest miłość. / niechcechciec
|
|
 |
Było ciepłe lato, czasem padało, nie piło się wina. Może to był jej urok, może tylko metaamfetamina.
|
|
 |
Tęsknisz do tamtych lepszych dni,
Jak wczoraj deja vu znikają w deszczu łzy,
U kresu sił walczysz przestawiasz góry,
Tak Bóg nas stworzył nie zmienisz ludzkiej natury.
|
|
 |
"to, że mnie kochasz, wiem od dawna" kurwaaaaaaaa:)
|
|
 |
I właśnie wtedy zrozumiałem, że muszę się skupić na tym, co w anegdocie zwanej życiem jest najważniejsze – na sobie.
|
|
|
|