Chciałabym umrzeć i zobaczyć jak każdy będzie się wtedy zachowywać. Jak będzie wyglądać życie jak umrę. A potem się obudzić z błogiego snu jakby nigdy nic.
I teraz po roku od kiedy już nie jesteśmy razem i gdy już wszystko się ułożyło. Gdy już poukładałam sobie życie ty znów zacząłeś do mnie gadać, pisać i zadawać różne pytania na swój sposób słodkie. Błagam nie komplikuj.
Nigdy nie wspominam bo nie chce tęsknic, ale ostatnio naszła mnie taka ochota bo uznałam że już nie mogę Cię pokochać, lecz myliłam się wróciło wszystko o czym chciałam zapomnieć.