 |
zgubiłem się znów i przyśpiesza mi puls,
tracę pod nogami grunt, rozrywa mnie bunt,
ściskasz dłonie w pięści, wszystko traci sens,
szarpie mnie gniew, na wpół rozrywa mnie,
zjawiasz się. przykładasz usta do czoła
zwalnia tętno, czuję że usnąć zdołam
|
|
 |
kładziesz mi palec na ustach żebym w ciszy znikł,
nie rzucasz słów na wiatr, który oplótł nas,
dajesz mi siłę, gdy mnie opluł świat
|
|
 |
moja uczucia są nie kontrolowane, nie moja wina że jesteś najważniejszym mężczyzną w moim życiu, myślisz że jak bym mogla nie zmieniłabym tego, nie chce by było tak jak jest wole żebyśmy się nie znali.
|
|
 |
chętnie zapukałabym do Twoich drzwi z prośbą, byś nie stracił mnie do końca.
|
|
 |
Ciężko nam pomóc, bo ciężko nam zadbać. O własne sprawy, których ilość nas przerasta.
|
|
 |
próbuję Cię wypatrzeć w tłumie , a czas nieubłaganie wciąż gna I nadal szukam , przestać nie umiem
|
|
 |
może i jestem dziecinna a wiem czego chce i będę walczyć o to bo wiem ze warto.
|
|
 |
ze swoich malinowych ust wypowiedział kilka słów które tak bardzo zabolały że miałam to w dupie że wszyscy zobaczą jak płacze, miałam nadzieje że ten skurwiel przejrzy na oczy i zobaczy że stracił jedną z najważniejszych osób.
|
|
 |
to nie tak że już Cie nie lubię po prostu już mnie nie pociągasz.
|
|
 |
"Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał."
|
|
|
|