|
Przestań winić wszystkich za to, że sam błądzisz.
|
|
|
I nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.
Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy.
Ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.
|
|
|
Może ostatni raz patrzę w Twoje oczy.
Chciałabym powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham.
|
|
|
Może nie umiem być już ani trochę lepsza, lecz
jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
|
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku
który tak bardzo lubię i - kurwa mać - jest śliczny!
|
|
|
i ten śmiech kiedy napierdolony kumpel trzymając w łapach żubrówke próbuje mówić poważnym tonem, chwiejąc się: Panowie, pijcie dalej sami!
|
|
|
Próbując złapać i zatrzymać Go na zawsze.
Upuszczam Go i zabijam coś między nami..
|
|
|
serce bije mi szybciej i szybciej,
cały czas myślę, że zaraz tu przyjdzie..
|
|
|
Ukryty gdzieś w mieście krzyk.
|
|
|
poranne herbatki po melanżu robione przez kolege zawsze spoko!
|
|
|
nie tak trudno upaść
gdy unosisz się jak armatnia kula.
|
|
|
|