 |
" dodajmy więc do wybranka,wybrankę - stwórzmy całość zamiast być ułamkiem ! " / Rahim
|
|
 |
Nie,wcale nie idę na melanż tylko dlatego że właśnie tam przebywasz . /mr_alex
|
|
 |
Kiedyś mi się podobałeś, mogę to nawet nazwać zauroczeniem. Teraz już zrozumiałam jaki jesteś. Przyjaciele mieli rację ostrzegając mnie przed Tobą. Dzisiaj, chyba pierwszy raz odkąd sobie odpuściłam, śniłeś mi się. Stałeś na ulicy a ja tamtędy przechodziłam z siostrą. Wskazała na Ciebie, ale ja tylko popatrzyłam w Twoją stronę i niewzruszona poszłam dalej. Widzisz, nawet w śnie sobie odpuściłam i to dla mnie jest wielki postęp, bo w życiu mogę siebie oszukiwać, ale w tym 'drugim świecie - śnie' siebie nie można oszukiwać, bo zawsze śnimy o tym co naprawdę czujemy..
|
|
 |
Idziemy już tyle lat pod prąd - Pezet
|
|
 |
Nie patrz na innych - niech inni patrzą na Ciebie!
|
|
 |
Spierdolmy raz jeszcze coś na czym nam zależy / mr_alex
|
|
 |
cześć, tak dawno do Ciebie nie pisałam. nie mam na co liczyć i tak nie otrzymam odpowiedzi. w kartoniku leży setka listów, których nie wysłałam. mimo upływających miesięcy, każdy następny przepełniony jest coraz większym bólem. moje życie mogło być banalne, ale odpycham od siebie każdą osobę próbującą dać mi chociaż odrobinę szczęścia. nie zwracam uwagi na drogowskazy. nadal biegnę drogą, którą obraliśmy wspólnie, ale sama. wieczorem, gdy zmywam maskę złożoną z kilkunastu rodzajów uśmiechu i włączam muzykę, wiem co nastąpi za moment. będę płakać, walić głową w ścianę i zaciskać pięści z bezradności. powiedz mi, jak kolejny raz podbić Twoje serce. czy to naprawdę nierealne? pomóż mi odnaleźć siebie, bo ja już chyba nie potrafię.
|
|
 |
może tak jak w 'Pamiętniku' Sparksa spotkamy się za kilkanaście lat. będziemy wtedy innymi ludźmi, bardziej dojrzałymi i z innymi perspektywami. spojrzę w Twoje czekoladowe oczy tak samo jak kiedyś i przytulę Ciebie jak najmocniej potrafię. pewnie rozpłaczę się i zniszczę misterny makijaż, a smugi z czarnej maskary pokryją nieskazitelną koszulę, którą będziesz miał na sobie. potem usiądziesz na ławce w ogrodzie, a ja pójdę do domu zrobić Ci kawę, taką jaką najbardziej lubisz, bardzo słodką z mlekiem. trzęsącymi się dłońmi odpalę papierosa by uspokoić się chociaż na moment, poprawię makijaż i wrócę do Ciebie. zaczniemy rozmawiać, zupełnie swobodnie jakbyśmy widzieli się wczoraj, potem pójdziemy do łóżka, nakarmiona dotykiem zasnę w Twoich ramionach, a rano będziemy już pewni, że ten czas nic nie zmienił.
|
|
 |
Aby coś mogło trwać trzeba pierwsze to coś zacząć
|
|
 |
Choice is hard when we must choose love vs friend
|
|
|
|