 |
- " Jak możesz to kurwa robić? " - zapytał przyjaciel w złości. Nie rozumiejąc Go kompletnie, zapytałam : - O co Ci chodzi, Brat? " - " Dobrze wiesz o co mi chodzi! " - " No właśnie nie wiem! " - " Jak możesz mieszać się w moje sprawy? " - krzyknął w moją stronę. - " Nie krzycz na mnie! Jestem Twoją siostrą i jestem od tego, żeby Ci pomagać i być przy Tobie w każdej sytuacji, nawet jeśli, stwierdzisz, że mnie nie potrzebujesz! I będę mieszać się w Twoje sprawy jeżeli dowiem się, że grozi Ci niebezpieczeństwo, a ja jestem w stanie Ci pomóc.. " - " Ale ja sobie poradzę, zrozum to! - powiedział w okropnej złości. Pakując telefon do torebki, rzuciłam w Jego stronę : " I nie pierdol mi głupot, że mam się odsunąć na bok, bo wiesz doskonale, że pójdę za Tobą w największe gówno, w jakie się wpierdolisz! " - wychodząc za drzwi, odwróciłam się jeszcze w Jego stronę, a On przytulając mnie, powiedział : " Jak możesz, kurwa? Jak możesz być taka dobra? " .. | idzysrlz.
|
|
 |
Błahe zakochania są dzisiaj modne. Mało kto szuka jedynej, prawdziwej miłości... Chyba jestem staroświecka. W dwudziestym pierwszym wieku miłość to cud. ~ otrzepsiezkurzu
|
|
 |
|
Myślę, że tu nie pasuje. A co jeśli urodziłam się w nieodpowiednim czasie? Czuje, że tu nie pasuje. Ludzie których znam nie przywiązują się tak szybko, a żeby zapomnieć wystarcza im dobra impreza i alkohol. Nie jestem z tych, którzy słowo "kocham" nie traktują poważnie. Mi nie przychodzi ono z łatwością. Dla mnie mnie miłość ma znaczenie. / i.need.you
|
|
 |
Moment w którym jesteś w stanie pokochać swoje życie , jest najwspanialszym momentem w życiu człowieka , bo właśnie doceniłeś małą rzecz , która ciągnie za sobą wiele pięknych chwil "\ / mr_alex
|
|
 |
|
Nie chciałabym być, wobec ciebie niegrzeczna lecz zanim odejdziesz ode mnie, definitywnie, nieodwołalnie zbliż się do mnie jeszcze raz, ostatni... i bez skrupułów bez zbędnej moralności zrób mi jakąś krzywdę, cokolwiek, bym miała co wspominać. tak po prostu / i.need.you
|
|
 |
"Czy to właśnie jest zakochanie? Być tak bardzo kimś pochłoniętym, że chce mu się dać wszystko". ~ Dark Fanfiction
|
|
 |
" Nie ma co wychodzić z kina , póki trwa seans " / Zeus .
|
|
 |
Nic.. Nic nie przeszkadza mi w mojej osobie tak bardzo jak mój charakter. To że przywiązuję się do ludzi, wierzę w ich puste słowa.. w nic dla nich nie znaczące obietnice. Oddając im wszystko w zamian dostaję ból.. I za każdym razem przychodzi rozczarowanie i kolejna nie dotrzymana przed samą sobą obietnica że się zmienię, że będę uważać na ludzi../leniaa
|
|
 |
|
ktoś kiedyś zada ci pytanie - Ty naprawdę mnie kochasz ? i nie będziesz miał pojęcia co odpowiedzieć, bo przecież prawdziwie kochałeś tylko raz / i.need.you
|
|
 |
zapomniałam dodać, że cały mój świat to psychiatryk.
|
|
 |
a Ty nadal rozwalasz mnie i składasz jak dziecko puzzle. każdego dnia odkrywam inny atom Twojej osobowości, sprawdzam fakturę skóry, koncentruję się na kurwikach, które kryjesz w tęczówkach. jesteś jak gorąca czekolada w zimowy dzień, rozgrzewasz do granic przyzwoitości i maltretujesz słodkością. znowu wyrywamy słowa z naszych ust kodując przy tym najistotniejsze informacje. planujemy przyszłość doskonałą, przepełnioną marzeniami i wiarą w lepsze jutro. czarujesz spojrzeniami rzucanymi, niby to od niechcenia, znad firanki niesamowicie długich rzęs i co najważniejsze jesteś, Twoja obecność wystarczy mi na wieczność.
|
|
|
|