|
'Ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram, a ja chcę trochę relaksu zanim powiesz mi nara,
ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie, jak chcesz mnie wkurwić robisz to skutecznie...'
|
|
|
czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się co zrobiłaś źle ; x .
|
|
|
Chciałabym z czystym sumieniem spojrzeć ci w oczy, uśmiechnąć się,
oraz głośno i całkowicie szczerze oznajmić, że już mi nie zależy .
|
|
|
. nie będę TOP.1 , nie będę ta zajebista, która robi wszystko by się przypodobać,
|
|
|
"Wiesz jakie to uczucie, gdy powraca Ci niezmierna radość...po zamulającej goryczy...i liczeniu opadających, bez przerwy na policzek łez? Wiesz to ulga, wtedy czuję, że mam farta bo mam was."
|
|
|
Trzymasz. Puszczasz. Chwilę później patrzysz na potłuczone lustro leżące w nieładzie na podłodze. Tak wygląda twoje życie po jednym nieprzemyślanym kroku.
|
|
|
Gratuluje tak zajebiście opracowanej metody na spierdolenie komuś życia.
|
|
|
siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
|
Bo czasami każda dziewczyna pragnie poczuć się kobietą. Założyć sukienkę, obcasy, ładną biżuterię. Pomalować oczy, przejechać usta błyszczykiem i pójść do parku. Tak inaczej niż na co dzień, tak bez powodu. Po prostu.'
|
|
|
zarzekasz się, że nie wierzysz w cuda a na widok spadającej gwiazdy wypowiadasz najskrytsze marzenie z ogromną wiarą w to, że się spełni. mówisz, że nie jesteś przesądna a widząc czarnego kota przebiegającego Ci przez drogę,w duchu podświadomie przeklinasz go. ogłaszasz, że nie wierzysz w Boga, a gdy jest źle mimowolnie prosisz Go o pomoc. mówisz, że nie liczysz czasu a śpieszysz się na spotkanie. twierdzisz, że nic do niego nie czujesz, ale nie potrafisz wykreślić Go z życiorysu, z teraźniejszości.
|
|
|
Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność , zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności...
|
|
|
|