głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika piona_ziomek_

mogę mieć tysiące  nawet miliony facetów  a i tak żadnego z nich nie pokocham tak jak Ciebie. mogę całować miliardy nieziemsko przystojnych mężczyzn  a w żaden z tych pocałunków nie włożę tyle pasji  ile wkładałam w te z Tobą. mogę zasypiać w ramionach pierwszego lepszego  a nigdy nie poczuję się choć minimalnie tak bezpiecznie jak w Twoich. mogę wysłuchiwać bicia serca każdego spotkanego człowieka płci przeciwnej  a i tak nie zdołam usłyszeć melodii do której tak bardzo się przywiązałam jakiś czas temu.

definicjamiloscii dodano: 13 luty 2011

mogę mieć tysiące, nawet miliony facetów, a i tak żadnego z nich nie pokocham tak jak Ciebie. mogę całować miliardy nieziemsko przystojnych mężczyzn, a w żaden z tych pocałunków nie włożę tyle pasji, ile wkładałam w te z Tobą. mogę zasypiać w ramionach pierwszego lepszego, a nigdy nie poczuję się choć minimalnie tak bezpiecznie jak w Twoich. mogę wysłuchiwać bicia serca każdego spotkanego człowieka płci przeciwnej, a i tak nie zdołam usłyszeć melodii do której tak bardzo się przywiązałam jakiś czas temu.

jest jak dzisiejsze słońce  które zaszło za horyzont już kilka godzin temu. wciąż je pamiętam  wspominam jak cudowną było sprawą  ale nie mogę na nie patrzeć  nie mogę cieszyć się jego obecnością. pomimo tego  że tęsknię  i chciałabym  żeby na zawołanie znów zalśniło na niebie  tak się nie da. może nazajutrz będzie nowe słońce  nowe promienie  nigdy te same. identycznie jest w Jego przypadku   odszedł  i mogę pragnąć go z całych sił  a i tak nie wróci.

definicjamiloscii dodano: 13 luty 2011

jest jak dzisiejsze słońce, które zaszło za horyzont już kilka godzin temu. wciąż je pamiętam, wspominam jak cudowną było sprawą, ale nie mogę na nie patrzeć, nie mogę cieszyć się jego obecnością. pomimo tego, że tęsknię, i chciałabym, żeby na zawołanie znów zalśniło na niebie, tak się nie da. może nazajutrz będzie nowe słońce, nowe promienie, nigdy te same. identycznie jest w Jego przypadku - odszedł, i mogę pragnąć go z całych sił, a i tak nie wróci.

nie łam się  będzie dobrze  wiem  łatwo powiedzieć  ale lepiej mieć nadzieje niż siedzieć i nic nie mieć   chciałbyś nie wiedzieć  a najlepiej zniknąć  mam klucz dla ciebie  chodź  naprawimy wszystko...  Chodź naprawimy wszystko.

przybij.pione.1 dodano: 13 luty 2011

nie łam się, będzie dobrze, wiem, łatwo powiedzieć ale lepiej mieć nadzieje niż siedzieć i nic nie mieć, chciałbyś nie wiedzieć, a najlepiej zniknąć mam klucz dla ciebie, chodź, naprawimy wszystko... Chodź naprawimy wszystko.

był taki delikatny. każdy dotyk wykonywał z idealną precyzją  aby przypadkiem nie był zbyt mocny  czy nagły. nawet tak błahą sprawą pokazywał mi jak mocno się o mnie troszczy i jak wiele znaczę.

definicjamiloscii dodano: 13 luty 2011

był taki delikatny. każdy dotyk wykonywał z idealną precyzją, aby przypadkiem nie był zbyt mocny, czy nagły. nawet tak błahą sprawą pokazywał mi jak mocno się o mnie troszczy i jak wiele znaczę.

serce co dzień prosi o więcej. podświadomość wciąż mówi  że tamto to było za mało.

definicjamiloscii dodano: 12 luty 2011

serce co dzień prosi o więcej. podświadomość wciąż mówi, że tamto to było za mało.

cholernie współczuję Adamowi i Ewie. na ich drodze nie było dzieciństwa   od razu pojawiła się miłość względem siebie.

definicjamiloscii dodano: 12 luty 2011

cholernie współczuję Adamowi i Ewie. na ich drodze nie było dzieciństwa - od razu pojawiła się miłość względem siebie.

kiedy miałam dziewięć lat położyłam na parapecie ostatni list do Świętego Mikołaja  w którym niezdarnym pismem napisałam  żeby spierdalał i że jest skończonym kretynem  bo zeszłoroczny prezent wcale nie miał być trzydziestą barbie  a kenem  którego reszta potrzebowała do utrzymania gatunku. mina mamy  którą przypadkiem nakryłam na otwieraniu tajemniczej koperty  była bezcenna w połączeniu z tłumaczeniem od kogo nauczyłam się używać przekleństw.

definicjamiloscii dodano: 12 luty 2011

kiedy miałam dziewięć lat położyłam na parapecie ostatni list do Świętego Mikołaja, w którym niezdarnym pismem napisałam, żeby spierdalał i że jest skończonym kretynem, bo zeszłoroczny prezent wcale nie miał być trzydziestą barbie, a kenem, którego reszta potrzebowała do utrzymania gatunku. mina mamy, którą przypadkiem nakryłam na otwieraniu tajemniczej koperty, była bezcenna w połączeniu z tłumaczeniem od kogo nauczyłam się używać przekleństw.

wiele razy próbowałam się do niego przekonać  jednak zawsze strzegła mnie ta odraza. dystans do tego jakim był chamem i nieczułym draniem. kiedyś do mnie napisał  czego wynikiem było kilka spotkań. pamiętam kiedy po raz pierwszy spojrzałam w jego oczy  tym samym zakochując się.

definicjamiloscii dodano: 12 luty 2011

wiele razy próbowałam się do niego przekonać, jednak zawsze strzegła mnie ta odraza. dystans do tego jakim był chamem i nieczułym draniem. kiedyś do mnie napisał, czego wynikiem było kilka spotkań. pamiętam kiedy po raz pierwszy spojrzałam w jego oczy, tym samym zakochując się.

  szukam osoby towarzyszącej.   na studniówkę? wesele?   na życie.

definicjamiloscii dodano: 12 luty 2011

- szukam osoby towarzyszącej. - na studniówkę? wesele? - na życie.

niesamowite  jak jedna osoba  może nam sprawnie odebrać umiejętność oddychania.

definicjamiloscii dodano: 12 luty 2011

niesamowite, jak jedna osoba, może nam sprawnie odebrać umiejętność oddychania.

kobieta nazywa mężczyznę skurwielem zazwyczaj wtedy  kiedy staje się świadoma swoich uczuć względem niego. w końcu przyjmuje do siebie  że to nic innego  niż kochanie.

definicjamiloscii dodano: 12 luty 2011

kobieta nazywa mężczyznę skurwielem zazwyczaj wtedy, kiedy staje się świadoma swoich uczuć względem niego. w końcu przyjmuje do siebie, że to nic innego, niż kochanie.

nie zamykam drzwi na noc. no bo  co jeśli miłość zawita właśnie o tej porze  kiedy ja będę sobie spała w najlepsze i nie usłyszę jej pukania? ta  nie chcąc czekać do rana  odejdzie  a ja będę wyczekiwać na jej ponowne przybycie. nie chcę tak. pragnę mieć ją jak najszybciej  na własność.

definicjamiloscii dodano: 11 luty 2011

nie zamykam drzwi na noc. no bo, co jeśli miłość zawita właśnie o tej porze, kiedy ja będę sobie spała w najlepsze i nie usłyszę jej pukania? ta, nie chcąc czekać do rana, odejdzie, a ja będę wyczekiwać na jej ponowne przybycie. nie chcę tak. pragnę mieć ją jak najszybciej, na własność.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć